Podczas spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z mieszkańcami Szczecina doszło do incydentu. Ktoś zakłócał przemówienie szefa parti rządzącej. - Każdy może mieć swoje zdanie i ja bym nie miał nic przeciwko temu, żeby ten młodzieniec tutaj wrócił, żeby tylko nie zakłócał spotkania - powiedział Kaczyński.
Lider PiS na początku swojego przemówienia zauważył, że w Polsce "Unia Europejska jest lubiana" i on to rozumie, ale... - Unia Europejska bez maski to są Niemcy. Bruksela to jest Berlin, musicie sobie państwo zdawać z tego sprawę - mówił Kaczyński.
Prezes #PiS J. #Kaczyński w #Szczecin: W #UE jawnie zaczyna być formowany cel, który mówi o stworzeniu jednego państwa europejskiego pod przywództwem Niemiec. Jesteśmy temu przeciwni. Polska jest suwerenna. #DobryRządNaTrudneCzasy
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 2, 2022
"Ciągle mamy kłopoty z zamaskowaną w Unii Europejskiej polityką niemiecką" - dodał prezes partii rządzącej.
W tym momencie doszło do... zakłócenia spotkania z prezesem PiS. Młody człowiek zaczął wykrzykiwać coś w kierunku Kaczyńskiego. Dało się zrozumieć jedynie "hańba". Po chwili zakłócającego spotkanie nie było już w sali, a odniósł się do tego sam Kaczyński.
- Każdy może mieć swoje zdanie i ja bym nie miał nic przeciwko temu, żeby ten młodzieniec tutaj wrócił, żeby tylko nie zakłócał spotkania, żeby pozwolił normalnie przemawiać, a później może wyrazić swoje zdanie, bo każdy ma takie prawo, a jeżeli tamci wołają pod moimi spotkaniami: "złodzieje, złodzieje", to ja mogę powiedzieć formacji, która inspiruje takie wystąpienia: spójrzcie w lustro
- powiedział.
Prezes #PiS J. #Kaczyński w #Szczecin: Zmagamy się z kilkoma kryzysami jednocześnie. Kryzys wojenny za naszą granicą. Kryzys światowy, który bardzo przyspiesza oraz kryzys, który dotyczy energetyki, naszego trwania i codzienności. #DobryRządNaTrudneCzasy pic.twitter.com/s5kKRrTWKu
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) October 2, 2022
Kaczyński po chwili wrócił do tematu zakłócenia spotkania: - Jeżeli ten młody człowiek by tu był, to dobrze by było, żeby odpowiedział na pytanie, komu on służy: Polakom czy Niemcom. Bo to właśnie Niemcy chcieliby mieć tutaj władzę złożoną ze swoich popychli. Otóż my taką władzą nie jesteśmy i nie będziemy.