Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Kaczyński zapowiada "program kontynuacyjny" PiS. Będą w nim także nowe projekty

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Grójca ogłosił, że w programie wyborczym PiS, jaki ogłoszony zostanie za kilka miesięcy, znajdą się nowe pomysły, a także te naprawiające mniej udane projekty (Kaczyński wskazał tu m.in. "Mieszkanie Plus"). Planowany program nazwał "kontynuacyjnym".

Prezes Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z mieszkańcami Grójca. Mówił tam o "programie kontynuacyjnym" PiS (wskazał, że w programie znajdą się nowe pomysły, a także "pomysły o charakterze naprawczym"), a także o postawie opozycji, która nie ułatwia realizacji wielu pomysłów. 

Reklama

- Mamy opozycję, której duża część określa siebie jako opozycję totalną. To chyba jedyny taki przypadek na świecie. To opozycja niesłychanie agresywna, ostra. Co najbardziej istotne - w gruncie rzeczy nieuznająca zasad demokracji. Oni przez cały czas odmawiają uznania wyników wyborów, decyzji wyborców, decyzji, która prowadzi do powołania rządu innego, niż ten, który oni sami mieli

- powiedział Jarosław Kaczyński, dodając:

Krótko mówiąc, mamy do czynienia z pewną bardzo niedobrą specyfiką sytuacji, która w Polsce zaczęła kształtować się w 2005 roku. Wtedy pierwszy raz wygraliśmy wybory, ale już wtedy Tusk ogłosił, że nasze wyborcy to "moherowe berety". To oznaczało, że to gorsi ludzie, którzy mogą głosować, ale wybrać władzy nie mogą - taki był sens tego stwierdzenia 

- Trzeba jasno powiedzieć: to postawa antykonstytucyjna! - powiedział prezes PiS. Jak stwierdził, "bylibyśmy dalej w rozwoju, gdyby opozycja była inna" - a dziś mamy stan, że propozycje dwóch stron, które się zwalczają, to zupełnie odrębne programy, przy czym jedna z nich proponuje "anihilację drugiej" ("jak my wygramy wybory, to przestaniecie istnieć"). Prezes PiS przypomniał słowa Donalda Tuska o "wyprowadzaniu prezesa NBP" czy "żelaznych miotłach". 

- Od karania jest wymiar sprawiedliwości, a ja nic nie wiem o tym, żeby Donald Tusk miał zamiar zostać prezesem Sądu Najwyższego. Oni sami z siebie tę maskę zdzierają. To bardzo charakterystyczne

- dodał Kaczyński. 

Reklama