"Przyjdzie czas na ustanowienie zasady, że jeśli coś jest dozwolone w jednym kraju, to jest również dozwolone w innych" - mówił w wywiadzie dla TVP Info prezes PiS Jarosław Kaczyński. Padły także pytania o środki z KPO i... polityczne kompleksy.
Jarosław Kaczyński mówił, że obecnie "nie chcemy być daleko za Niemcami, myśmy się już wyraźnie zbliżyli, chcemy dojść do ich poziomu i nie chcemy być żadnym małym krajem, tylko chcemy się liczyć".
- Jesteśmy dużym z narodem z piękną, choć bardzo trudną historią i wyciągamy z tego wnioski. Bylibyśmy tutaj naprawdę dużo pewniejsi sukcesu gdyby nie siły totalnej opozycji, które są w gruncie rzeczy siłami w wielkiej mierze zewnętrznymi, to znaczy pracują na korzyść planów, które doprowadziłyby do takiej degradacji Polski
- stwierdził.
#WOtwarteKarty |💬Jarosław #Kaczyński: Nie chcemy być daleko za Niemcami, chcemy dojść do ich poziomu. Chcemy się liczyć, jesteśmy dużym narodem z piękną historią. Bylibyśmy pewniejsi sukcesu, gdyby nie siły totalnej opozycji, które pracują na korzyść planów degradacji Polski. pic.twitter.com/zOk0Y2Uq5w
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) March 2, 2023
Prezes PiS w wywiadzie dla TVP Info mówił, jakie są obecnie najważniejsze cele dla Polski.
- Najważniejsze jest to, żebyśmy się uzbroili i mieli władzę, która chce żeby Polska była państwem niepodległym, podmiotowym, szybko się rozwijającym i żeby to byli ludzie, którzy nie mają żadnych kompleksów wobec innych
- powiedział Kaczyński.
Szef partii rządzącej podkreślił, że w Polsce wciąż są środowiska polityczne z kompleksami:
W Polsce niektórzy mają już nie tylko kompleksy, ale kompleks sztokholmski. Kochają tych, którzy nas skrzywdzili, dopuścili się potwornych zbrodni. A kiedy domagamy się odszkodowań, podnoszą ręce, są za, bo gdyby byli przeciw, to by im zaszkodziło, ale nigdy by za tym palcem nie kiwnęli.
#WOtwarteKarty |💬Jarosław #Kaczyński: Najważniejsze jest to, byśmy się uzbroili i mieli władze, która chce, by Polska była państwem niepodległym, podmiotowym, szybko się rozwijającym. W Polsce co niektórzy mają już nawet kompleks sztokholmski. Mamy wielki problem wewnętrzny. pic.twitter.com/pKew5Xn6T7
— TOP TVP INFO (@TOPTVPINFO) March 2, 2023
- Przyszło nam w tej chwili żyć w trudnych czasach, chciałbym bardzo, żeby tych czasów nie było. Ale na zdrowy rozum już w latach 90. można było sobie wyobrazić, że takie czasy mogą przyjść - powiedział Kaczyński, zaznaczając, że on należy do ludzi, którzy wyobrażali sobie możliwość tak trudnych czasów.
Rozmowa dotyczyła również KPO. Czy pieniądze unijne trafią w końcu do Polski? Kaczyński odpowiada: - Robimy wszystko, co można, mówię o tym ośrodku rządowym, żeby te środki otrzymać, ale tu potrzebna jest współpraca różnych organów władzy. Nie zawsze mamy do czynienia z jednolitym stanowiskiem.
Padło także hasło "praworządność".
- Sądzę, że przyjdzie czas na odbudowę praworządności, bo mamy w Unii wielką sferę bezprawia. I przyjdzie na to czas, żeby ustalić, że co jest dopuszczalne w jednym kraju unijnym, to jest dozwolone we wszystkich
- stwierdził Jarosław Kaczyński, dodając:
Musimy być w UE i zabiegać o zmianę. Sytuacja w UE też jest dynamiczna, zmienia się, wybory przynoszą wyniki nowe. Miejmy nadzieję, że przyjdzie taki czas, że będziemy mogli w Unii wiele zmienić na korzyść. Obecnie decydujące są plany neoimperialne: niemieckie, z jakimś udziałem francuskim. Ale te plany w nowej sytuacji okażą się nieaktualne.
- Trzeba to przetrwać, ale nasze miejsce jest w Europie, w Unii Europejskiej - stwierdził.
Zapytany o to, czy fundusze unijne są uzależnione politycznie, ocenił, że "do tej pory nie były, natomiast w ostatnim czasie zaczęły być w wysokim stopniu".
- Jeśli UE będzie organizacją, gdzie silniejsi będą szantażowali pieniędzmi, to straci swój charakter oraz zatraci funkcje, które miała pełnić
- dodał.