W czwartek Sejm ma głosować nad projektami ustaw dotyczącymi ratyfikacji akcesji Finlandii i Szwecji do NATO. Aby nowe kraje mogły przystąpić do liczącego obecnie 30 członków NATO, każde państwo członkowskie Sojuszu musi wyrazić na to zgodę. W Polsce taka zgoda na ratyfikację w formie ustawy uchwalana jest w Sejmie zwykłą większością głosów w obecności połowy ustawowej liczby posłów. Następnie ustawa trafia pod obrady Senatu, a potem do prezydenta.
W środę połączone sejmowe komisje: spraw zagranicznych i obrony narodowej opowiedziały się za projektami dotyczącymi akcesji Szwecji i Finlandii do NATO. Posłowie podkreślali, że dołączenie tych krajów do Sojuszu to historyczny moment i zwiększenie bezpieczeństwa Polski.
Wiceszef klubu PiS Marek Suski w czwartek w rozmowie z PAP.PL zapytany czy przewiduje jakieś problemy podczas zaplanowanego na czwartek głosowania w Sejmie w sprawie tych projektów ocenił, że "zdecydowana większość partii opozycyjnych" poprze te ustawy.
- Nasi oponenci bardzo się kierują trendami w Unii Europejskiej
- dodał poseł. Jednocześnie zauważył, że "miłośników Moskwy w polskim Sejmie trochę jest".
- Nie wiem, czy będą próbować zawetować (tę ustawę), czy utrudniać obrady
- dodał.
Jak jednak podkreślił, Polska będzie w czołówce krajów, które ratyfikują ustawy dające zgodę na przystąpienie tych krajów do NATO.
- Jesteśmy w tej części Europy, w której trwa wojna i najbardziej odczuwamy potrzebę rozszerzenia NATO - dodał Suski.
Poseł zauważył, że nie wszystkie kraje są "entuzjastycznie nastawione" do przystąpienia Finlandii i Szwecji do NATO, wymieniając w tym kontekście Turcję.
- Państwa, które są daleko, które z Rosją robią interesy, handlują, mają na swoim terytorium wielu turystów z Rosji - te niekoniecznie będą chciały denerwować Putina
- dodał. "To może potrwać" - ocenił Suski mówiąc o czasie trwania procesu ratyfikacji akcesji przez wszystkie kraje NATO.
Dotąd cztery kraje ratyfikowały akcesję Szwecji i Finlandii do NATO - jako pierwsze: Dania, Norwegia, Islandia i Kanada. We wtorek ambasadorowie krajów NATO podpisali protokoły akcesyjne Finlandii i Szwecji w kwaterze głównej Sojuszu w Brukseli w obecności fińskiego ministra spraw zagranicznych Pekki Haavisto i szefowej szwedzkiej dyplomacji Ann Linde.