Poseł Rutnicki ochroniarzem Tuska? Spięcie podczas obrad Sejmu! Ozdoba: Pan boi się, jak ognia...
"Pan jest człowiekiem, który nawet na gruncie europejskim nic się nie przydał Polsce! Pan dziś boi się tej komisji, boi odpowiedzialności" - mówił do Donalda Tuska w Sejmie minister Jacek Ozdoba. Później minister chciał przekazać Tuskowi na pamiątkę jego fotografie z Putinem, ale na przeszkodzie stanął mierzący ponad dwa metry poseł Jakub Rutnicki. Jedno ze zdjęć nawet zgniótł!
Sejm odwołał członków Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Wcześniej, w dyskusji, atmosfera była gorąca. Minister-członek Rady Ministrów Jacek Ozdoba zwrócił się bezpośrednio do Tuska, przypominając mu prorosyjską politykę.
- Po tym, co pan mówił, stały się okropne rzeczy. Trzeba nie mieć wstydu, żeby udawać dzisiaj, że nie realizowaliście polityki resetu z Rosją. Pan boi się jak ognia tego zdjęcia z Władimirem Putinem! - mówił minister Ozdoba, pokazując z sejmowej mównicy fotografię Tuska i Putina.
"Historia zapamięta pana, jako człowieka, który chciał podpisać umowę gazową z 2037 roku, człowieka, który potrafił ściskać się z Putinem i widzieć w nim przyjaciela... Pana śmiech jest dowodem na to, że pan lekceważy bezpieczeństwo RP. Pan jest człowiekiem, który nawet na gruncie europejskim nic się nie przydał Polsce! Pan dziś boi się tej komisji, boi odpowiedzialności" - kontynuował Ozdoba.
Poseł Rutnicki jak ochroniarz Tuska
- Z honorem już dawno się pan pożegnał! Wstyd, że ktoś taki jak pan pretenduje na urząd premiera naszego kraju - powiedział minister Ozdoba. Po zakończonym przemówieniu minister chciał podejść do Donalda Tuska i przekazać mu zdjęcia, które prezentował z mównicy.
Wówczas poseł Jakub Rutnicki pojawił się przed Tuskiem, niczym jego ochroniarz. Jedno ze zdjęć zgniótł i wcisnął w ręce ministrowi Ozdobie. Później zachowywał się tak...
Fizyczna agresja posła PO. Widocznie nie spodobały się zdjęcia Tuska z Putinem. Tak wygląda ich „demokracja”. pic.twitter.com/k2U4aQJPA2
— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) November 29, 2023
Źródło: niezalezna.pl
