Dwaj parlamentarzyści gościli w programie Michała Rachonia "Minęła 20". Polityka Platformy Obywatelskiej Piotra Borysa mocno oburzył materiał dotyczący tzw. operacji „für Deutschland”. Borys stanął murem za Donaldem Tuskiem i mówił, że Polacy zatęsknią za kanclerz Angelą Merkel. - Nie sądzę - stwierdził Adam Andruszkiewicz.
Michał Rachoń w wieczornym programie "Minęła 20" w TVP Info postanowił wyjaśnić, czym jest słynna operacja „für Deutschland”, o której sporo mówi się w ostatnim czasie. Pokazane zostały m.in. wypowiedzi lidera Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska skierowane do polityków niemieckich z CDU w ich ojczystym języku.
#Minęła20 | Donald Tusk i operacja „für Deutschland”#wieszwięcej
— tvp.info 🇵🇱 (@tvp_info) October 28, 2021
Zobacz więcej: https://t.co/vlZIucVJBr pic.twitter.com/PpN08L89BX
Oburzony tym materiałem był jeden z gości redaktora Rachonia.
- To, co zobaczyłem na początku jest obrzydliwe, nieprawdziwe. Jest elementem manipulacji politycznej telewizji, która w normalnych warunkach nie miałaby prawa stworzyć tak ohydnego materiału
- stwierdził poseł Koalicji Obywatelskiej Piotr Borys.
- Czy może pan wskazać konkretną nieprawdziwą informację albo mnie przeprosić? - odpowiedział Rachoń. - Gdzie tu jest kłamstwo? - pytał prowadzący.
Borys stwierdził, że nieprawdziwa jest "informacja, że cała polityka Tuska i Merkel jest wymierzona przeciwko Polsce", a prowadzący program "złożył wypowiedzi Tuska i złożył to z antypolską narracją".
- Podając w oryginale wypowiedź Donalda Tuska ja manipuluję słowami Donalda Tuska? - dociekał Michał Rachoń.
- Rozumiem, że boicie się Donalda Tuska, ale to po prostu niemożliwe. Jeżeli rząd PiS łamie praworządność, wyprowadza nas z UE, nie mogę się na to zgodzić, jako polski poseł
- odparł Borys.
Innego zdania był drugi z gości redaktora Rachonia. Adam Andruszkiewicz stwierdził, że "jeżeli kogokolwiek chcemy posądzić o antypolską politykę, to właśnie Donalda Tuska".
- Skłamał pan poseł Borys, który powiedział, że rząd PiS podjął decyzję o wyjściu z UE. To narracja PO narzucona przez Tuska podczas manifestacji, tej na Placu Zamkowym. To celowe kłamstwo, ale Polacy nie dają się nabrać na te wasze kłamstwa
- powiedział.
O wystąpieniu Tuska po niemiecku, które zobaczyliśmy na początku programu, Andruszkiewicz powiedział: "To było żenujące wystąpienie. Nigdy nie widziałem, żeby Tusk mówił z taką estymą pod adresem Polski czy Polaków". Zwrócił też uwagę na jakim tle występował wówczas lider PO.
- Tusk bezczelnie występuje na tle Gdańska, mówi po niemiecku, składa hołd polityczny dla Niemiec, a do tego Platforma Obywatelska atakuje nasz rząd. To karygodne
- dodał.
Tymczasem poseł Borys został przy swoim zdaniu. - Wszyscy Polacy, łącznie z premierem Morawieckim i Kaczyńskim, zatęsknią za Angelą Merkel, która prowadziła bardzo propolską politykę w Niemczech - powiedział polityk Platformy Obywatelskiej. Co na to Adam Andruszkiewicz? Skwitował krótko:
Nie sądzę, żebyśmy tęsknili za kanclerz Merkel.