Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Poseł Mularczyk o decyzji polskiego Trybunału: Oczywiste, że Konstytucja jest najważniejsza!

Oczywiste jest, że Konstytucja jest najważniejszym prawem w naszym kraju - mówił w programie "Minęła 20" poseł Arkadiusz Mularczyk, który brał udział w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Dziś zapadł wyrok, jasno wskazujący, że prawo polskie jest w naszym kraju ważniejsze od unijnych przepisów.

Michał Rachoń i Arkadiusz Mularczyk
Michał Rachoń i Arkadiusz Mularczyk
fot. TVP Info

W czwartek Trybunał Konstytucyjny uznał, że przepisy europejskie w zakresie, w jakim organy Unii Europejskiej działają poza granicami kompetencji przekazanych przez Polskę, są niezgodne z polską Konstytucją. Niezgodny z Konstytucją jest także przepis europejski uprawniający sądy krajowe do pomijania przepisów Konstytucji lub orzekania na podstawie uchylonych norm, a także przepisy Traktatu o UE uprawniające sądy krajowe do kontroli legalności powołania sędziego przez prezydenta oraz uchwał Krajowej Rady Sądownictwa ws. powołania sędziów.

O komentarz do tego wyroku redaktor Michał Rachoń w programie "Minęła 20" w TVP Info poprosił posła Arkadiusza Mularczyka, który brał udział w postępowaniu przed Trybunałem.

- To bardzo ważny, fundamentalny wyrok. Od dłuższego czasu mieliśmy do czynienia z sytuacją, w której poszczególne rozstrzygnięcia TSUE decydowały przez pewnego rodzaju wyroki interpretacyjne, wykładnię bardzo szeroko rozumianą czy aktywizm sędziowski o bardzo konkretnych, wewnętrznych sprawach dotyczących ustroju sądownictwa w Polsce

- przyznał poseł Mularczyk, przypominając:

Rozpoczął się pewien proces podkopywania fundamentów państwa polskiego, anarchizacji systemu wymiaru sprawiedliwości. Część sędziów, nieliczna grupa, zaczęła stosować nie przepisy ustawy czy konstytucji, ale te reguły, które wykładają sędziowie z Luksemburga.

- TSUE to sąd, gdzie są sędziowie wskazywani przez rządy poszczególnych krajów, często przez wiele kadencji. To od rządów danego kraju zależy, jaki sędzia będzie pełnił funkcję sędziego TSUE przez kolejną kadencję. Przyjmując pewnego rodzaju test niezależności, Ci sędziowie są sędziami politycznymi - dodał Mularczyk.

Jakie będą konsekwencje prawne tej decyzji Trybunału Konstytucyjnego? - zapytał redaktor Michał Rachoń.

- Ta decyzja jest tarczą dla sądów, organów administracji państwowej, publicznej. Każdy sędzia, który będzie poddany presji różnych środowisk sędziowskich, żeby nie orzekać z sędzią powołanym przez KRS, żeby go nie uznawać - wtedy jest tarcza, w świetle TK te wyroki interpretacyjne TSUE są niezgodne z polską konstytucją

- podkreślił gość programu "Minęła 20".

- Oczywiste jest, że konstytucja jest najważniejszym prawem w naszym kraju. W świetle źródeł prawa nie ma rozstrzygnięć interpretacyjnych TSUE. Jeżeli ktoś chce powołać się na rozstrzygnięcia interpretacyjne TSUE, to musi mieć świadomość, że TK przeciął tę sprawę. Sprawa jest jasna, wszyscy sędziowie powołani przez nową KRS są sędziami legalnymi, powołanymi zgodnie z prawem. Kwestionowanie ich statusu jest niezgodne z prawem

- zakończył poseł Mularczyk.

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info

#wyrok #Trybunał Konstytucyjny

Michał Kowalczyk