Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Platforma finansowała "Ściek z Buraka". Siemoniak przekonuje, że nic o tym nie wiedział

Portal Interia.pl ujawnił, że twórca "Soku z Buraka" dostaje regularne przelewy z Platformy Obywatelskiej, co jest potwierdzone w oficjalnych dokumentach Platformy Obywatelskiej. O tę sprawę redaktor Robert Mazurek zapytał posła PO Tomasz Siemoniak. Polityk przekonywał jednak, że nie ma żadnej wiedzy na temat tej sprawy.

Tomasz Siemoniak / fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

- Skoro jest pan taki ugodowy, koncyliacyjny i nie ma pan potrzeby obrażania ludzi, to co by pan odpowiedział na pytanie proste dlaczego w tamtym roku płaciliście średni 8 700 zł miesięcznie twórcy najobrzydliwszego, najbardziej fekalnego tworu w polskim Internecie, jakim jest "Sok z Buraka". Był on na liście płac Platformy Obywatelskiej? 

- zapytał Robert Mazurek.

Dziennikarz zwrócił uwagę, że według danych portalu Interia.pl opracowanych za oficjalnymi danymi Platformy Obywatelskiej, że "Sok z Buraka" otrzymał od Platformy 104 tysiące 605 złotych. - Nie mówimy oczywiście o pensji, którą otrzymuje ten pan, który prowadzi ten ściek, w ratuszu warszawskim od prezydenta Trzaskowskiego - zauważył. 

Słowa te spotkały się z nerwową reakcją Siemoniaka, który zaczął przecząco kręcić głową. - Ani w jednej, a nic w drugiej sprawie nie mam żadnej wiedzy - zapewnił.

- Jak powiedziałem, jestem przeciwny hejtowi, obrażaniu. To wcale nie ugodowość i koncyliacja. Uważam, że można twardo przedstawiać swoje stanowisko, a niekoniecznie obrażać i hejtować

- dodał. 

 

 



Źródło: RMF FM, Niezalezna.pl

#Sok z Buraka #hejt #parlament #polityka

as