"Powiedzmy szczerze, nie ma żadnego zarządzania, tu się tylko zwalnia ludzi, spółka jest sparaliżowana, nie są podejmowane decyzje" - tak o obecnej sytuacji Orlenu mówił w Telewizji Republika były prezes spółki, a obecnie europoseł PiS Daniel Obajtek. Skomentował również dzisiejszy - zdumiewający! - komunikat Orlenu.
Orlen poinformował dziś, że raport kwartalny za drugi kwartał 2024 roku... nie będzie publikowany. I tyle! Lakoniczny komunikat spółki wywołał spore poruszenie w sieci.
Wyobraźcie sobie, że Orlen wrzuca takie oświadczenie za czasów Prezesa Obajtka.
— Ewelina Długołęcka 🇵🇱 (@EwelDlugolecka) July 10, 2024
Czuć oddech wszystkich, możliwych instytucji europejskich na plecach.. pic.twitter.com/t2RP68kFFi
Orlen nie pokaże wyników finansowych za drugi kwartał 2024 roku. Skąd ta tajemniczość? Dlaczego Orlen utajnia swoje wyniki finansowe? Mówił o tym w Telewizji Republika były prezes spółki, a obecnie europoseł PiS Daniel Obajtek w rozmowie z red. Katarzyną Gójską.
- Myśmy stosowali inną zasadę, nie podaje się kwartalnie, tylko za pierwsze półrocze. My generalnie robiliśmy to w lipcu, czasami na początku sierpnia - powiedział Obajtek.
Czy powodem niepublikowania raportu mogły być kiepskie wyniki? W ocenie europosła Obajtka, to możliwe.
Nie sądzę, by były to imponujące wyniki, bo widzimy, jakie mieli wyniki za pierwszy kwartał (...) Pokazane jest tragiczne zarządzanie spółką. Powiedzmy szczerze, nie ma żadnego zarządzania, tu się tylko zwalnia ludzi, spółka jest sparaliżowana, nie są podejmowane decyzje. Bawią się tak naprawdę ze społeczeństwem, tymczasem podnoszą ceny gazu i energii elektrycznej
Orlen jest zajęty szukaniem haków na Obajtka. Faktycznym prezesem zarządu jest pan Krawiec, który pracuje w Orlenie za podobne pieniądze jak członek zarządu.