Pojedyncze zdania z trwającego kilkadziesiąt minut wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego z pewnością dudnią jeszcze w głowach niektórych urzędników. Szef polskiego rządu dobitnie deklarował, że Polska nie zgodzi się na szantażowanie europejskimi środkami czy raz jeszcze powtórzył, że najwyższym prawem Rzeczpospolitej Polskiej jest konstytucja. Wybraliśmy dziesięć cytatów!
Wchodząc na mównicę, premier od razu nakreślił obszary, o których ma zamiar mówić w nadchodzących kilkudziesięciu minutach. Zaznaczył, że przemówienie poświęci kryzysom, przed którymi stoi obecnie Unia Europejska. Powie o regułach i standardach, które powinny być takie same dla wszystkich. Po trzecie zapowiedział przedstawienie poglądu nt. zasad, zgodnie z którymi żaden organ władzy publiczniej nie powinien podejmować działań, do których nie ma podstawy prawnej. Wreszcie punkt czwarty dotyczył wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego.
Z obszernego wywodu premiera Morawieckiego, warto wychwycić najbardziej dobitne zdania czy określenia.
Kryzys zadłużeniowy postawił pierwszy raz po wojnie pytanie, czy potrafimy zapewnić lepsze życie następnym pokoleniom. Wokół naszych granic jest coraz bardziej niespokojnie.
Za każdym razem mówię "my", bo żadnej z tych spraw nie rozwiążemy w pojedynkę. Uznaję te wszystkie problemy za nasze problemy.
Integracja europejska to dla nas wybór cywilizacyjny i strategiczny. Tu jesteśmy, tu jest nasze miejsce i nigdzie się stąd nie wybieramy.
Chcemy Europę na powrót uczynić silną, ambitną i odważną - dlatego nie patrzymy tylko na krótkoterminowe korzyści, ale też na to, co możemy Europie dać.
Chcemy globalnych aspiracji UE i opowiadamy się za silną europejską polityką obronną w strukturze w pełni spójnej z NATO.
Dziś, gdy wschodnia granica UE jest obiektem zorganizowanego ataku, cynicznie wykorzystującego migracje z Bliskiego Wschodu do destabilizacji, to Polska daje Europie bezpieczeństwo stanowiąc wraz z Litwą i Łotwą zaporę, która chroni tę granicę.
Raje podatkowe, które tolerujemy w Unii, ograbiają inne państwa europejskie.
Nie możemy milczeć, gdy Polska jest atakowana w sposób niesprawiedliwy i stronniczy. Reguły gry muszą być takie same dla wszystkich. Ich przestrzeganie jest obowiązkiem. Tymczasem mamy do czynienia z podwójnymi standardami w traktowaniu różnych państw. Nie zgadzam się, aby szantażowano Polskę.
Jesteśmy dumnym krajem, a Polska jest jednym z państw o najdłuższej historii państwowości i rozwoju demokracji.
Najwyższym Prawem RP jest Konstytucja - wyprzedza ona inne źródła prawa. Od tej zasady nie może odejść żaden polski sąd, parlament czy rząd.