GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

Saryusz-Wolski w "Minęła 20": Trzeba po prostu system handlu emisjami zablokować!

"Trzeba po prostu system ETS zablokować, zanim się go zreformuje, na nowo zaprojektuje" - tak o unijnym systemie handlu emisjami CO2 mówił w programie "Minęła 20" europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski. Z kolei polityk Lewicy Bogusław Liberadzki twierdził, że w tej kwestii "nie ma zniewolenia, a troska o klimat".

Jacek Saryusz-Wolski, Michał Rachoń, Bogusław Liberadzki
Jacek Saryusz-Wolski, Michał Rachoń, Bogusław Liberadzki
fot. TVP Info

Na wtorkowej konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki pytany był o działania mające ograniczyć wzrost cen energii i postulaty, które w tej kwestii ma przedstawić na forum Rady Europejskiej na jej najbliższym posiedzeniu. Premier zapowiedział, że zaproponuje Radzie zmianę funkcjonowania unijnego systemu handlu emisjami CO2, gdyż, jak ocenił, znaczący wzrost cen tych aktywów przekłada się na wzrost cen energii w Polsce i innych krajach UE.

Z kolei Sejm przyjął uchwałę w sprawie wezwania państw Unii Europejskiej do zawieszenia unijnego systemu handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) i podjęcia działań na rzecz reformy

Unijny system handlu uprawnieniami do emisji (EU ETS) działa od 2005 r. Określa on bezwzględny limit lub "pułap" całkowitej ilości niektórych gazów cieplarnianych, które mogą być emitowane każdego roku przez podmioty objęte systemem.

Ta kwestia była również poruszana w dzisiejszym programie Michała Rachonia "Minęła 20". - Czy należy zlikwidować czy zmodernizować unijnym handel systemu uprawnieniami do emisji? - zapytano gości programu. 

- Jedno i w drugie wchodzi w grę. Likwidacja jest rozstrzygnięciem dużo dalej idącym, politycznie sądzę, że jest niewykonalne. Natomiast zreformować, tak. Uważam, że należy go sformułować od nowa 

- stwierdził Jacek Saryusz-Wolski.

Trzeba po prostu system ETS zablokować, zanim się go zreformuje, na nowo zaprojektuje.

- Pierwszy krok, to propozycja premiera Morawieckiego - dodał Saryusz-Wolski. 

Europoseł Lewicy Bogusław Liberadzki podkreślał, że handel emisjami "był zorganizowany w celu następującym: emitujesz, płacisz".  - Nie jest prawdą, że jest jakiekolwiek zniewolenie, jest troska o klimat. Chodzi o zatrzymanie wzrostu średniej temperatury - powiedział. 

Liberadzki został zapytany, dlaczego Polska powinna odchodzić od węgla, którego ma pod dostatkiem. 

- Dlatego, że węgiel szkodzi klimatowi, dlatego musimy ograniczyć radykalnie, a w perspektywie z niego zrezygnować. Właśnie dlatego, że grozi katastrofa klimatyczna

- odpowiedział. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#ets #Unia Europejska

Michał Kowalczyk