Eurodeputowani Prawa i Sprawiedliwości znajdą się w formacji, która może stać się trzecią siłą w europarlamencie? Takiego scenariusza nie wyklucza "Welt am Sonntag", który prognozuje możliwość fuzji dwóch frakcji w PE.
Przewodniczący delegacji CDU/CSU w Parlamencie Europejskim, Daniel Gaspary uznał za możliwe dokooptowanie prawicowej Ligi Matteo Salviniego do Europejskiej Partii Ludowej jednoczącej partie chadeckie. Scenariusz ten zarysował w rozmowie z "Welt am Sonntag".
- Gdyby włoska Liga jednoznacznie zadeklarowała, że obiera proeuropejski kurs w swej polityce, wtedy można byłoby zacząć mówić o członkostwie tej partii w parlamentarnej grupie Europejska Partia Ludowa (EPL) - powiedział Gaspary, dodając, że "sprawa ta nie znajduje się obecnie na porządku dnia".
Wypowiedź niemieckiego polityka wpisuje się w kontekst przetasowań, do jakich dochodzi na europejskiej prawicy po opuszczeniu EPP przez węgierski Fidesz.
Dziennik "Welt am Sonntag" przypomina, że obecnie Europejska Partia Ludowa, wciąż najliczniejsza w Parlamencie Europejskim, jednoczy 175 deputowanych spośród wszystkich 705.
Liga, wraz m.in. z Alternatywą dla Niemiec, wchodzi aktualnie w skład frakcji Tożsamość i Demokracja (ID).
- Gdyby ta prawicowa grupa połączyła swe siły z frakcją Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy, której członkiem jest m.in. polska partia Prawo i Sprawiedliwość, to miałaby łącznie 137 mandatów, o zaledwie kilka mniej niż ma druga siła w europarlamencie, czyli socjaldemokraci z Grupy Postępowego Sojuszu Socjalistów i Demokratów
- pisze w swym niedzielnym wydaniu "Welt am Sonntag".
Gazeta przypomina, że węgierski premier Wiktor Orban zapowiadał zawarcie sojuszu taktycznego z Ligą i PiS dla zneutralizowania pozycji Europejskiej Partii Ludowej.
"Welt am Sonntag" przytacza w niedzielę słowa polskiego eurodeputowanego, b. ministra spraw zagranicznych Witolda Waszczykowskiego, który w rozmowie z niemiecką gazetą powiedział: "Po decyzji kierownictwa Fidesz o opuszczeniu grupy EPL partia ta prowadzi rozmowy na najwyższym szczeblu z innymi ugrupowaniami, ale oczywiście rozmawiają też sami posłowie. Nas, tj. PiS i Fidesz, łączy relacja zaufania" - podkreślił. Dziennik cytuje też wypowiedź innego polskiego eurodeputowanego Kosmy Złotowskiego (PiS), który zaznaczył w wypowiedzi dla Welt am Sonntag: "Współpraca z Fidesz w ramach tej samej grupy z pewnością byłaby korzystna dla obu stron".
Lider włoskiej Ligi Matteo Salvini pytany o plany ewentualnej współpracy z Fideszem premiera Węgier Viktora Orbana oświadczył w piątek, że jest to raczej kwestia przyszłości.
- O tym, co będzie w Europie porozmawiamy później - podkreślił włoski senator, dodając, że obecnie zajmuje się szczepieniami i skutkami epidemii.
W ten sposób przywódca prawicowej Ligi skomentował słowa premiera Orbana, który po wystąpieniu rządzącego na Węgrzech Fideszu z Europejskiej Partii Ludowej oznajmił, że jest w kontakcie z premierem Mateuszem Morawieckim i Salvinim. "Te trzy państwa – Polska, Włochy i Węgry – spróbują przeorganizować europejską prawicę. Wkrótce się zobaczymy i wspólnie zaplanujemy przyszłość" – dodał Orban.
Na początku marca Salvini przeprowadził wideo-rozmowę z premierem Mateuszem Morawieckim. Wcześniej ujawnił zaś, że jest w kontakcie z Polakami i Węgrami w sprawie powołania nowej grupy w Parlamencie Europejskim.