Liberałowie stawiają warunki von der Leyen. Chcą "dokręcenia śruby" ws. praworządności
W przyszłym tygodniu Parlament Europejski zdecyduje, czy Ursula von der Leyen zostanie szefową Komisji Europejskiej. W chwili obecnej trwa liczenie "szabel" i przekonywanie kolejnych frakcji do oddania głosu na kandydatkę. Parlamentarna matematyka będzie w głosowaniu bardzo istotna. Liberałowie już stawiają kandydatce twarde warunki - w centrum kwestia praworządności i mocne stanowisko Margrethe Vestager w KE.
Trwają rozmowy Ursuli von der Leyen z przedstawicielami frakcji w Parlamencie Europejskim. Kandydatka na szefową KE wyłoniona podczas szczytu Rady Europejskiej musi zdobyć poparcie co najmniej 376 europosłów, aby objąć stanowisko w Berlaymont. Przegłosowanie jej kandydatury wcale nie jest takie oczywiste - pewne poparcie deklaruje Europejska Partia Ludowa, kandydatkę poprze pewnie także frakcja EKR, jednak pozostałe duże grupy nie są jednoznacznie przekonane do Ursuli von der Leyen.
Dzisiaj swoje warunki przedstawili kandydatce liberałowie z Renew Europe, od których uzależniają swoje poparcie. Szef frakcji, Dacian Ciolos, zamieścił na Twitterze list otwarty, w którym przedstawia postulaty frakcji.
During my phone call today with @vonderleyen, I have made clear we need stronger commitments that she will put in place a European mechanism for the #ruleoflaw, a Conference for #Europe and that @Vestager will be exactly on the same footing as Timmermans. Read my open letter ? pic.twitter.com/udycXXCM8u
— Dacian Cioloş (@CiolosDacian) 11 lipca 2019
- Po pierwsze, rządy prawa są podstawą stabilności i dobrobytu UE. Dlatego też domagamy się bardzo jasnych i jednoznacznych zobowiązań co do wprowadzenia europejskiego mechanizmu rządów prawa, aby zapewnić poszanowanie naszych podstawowych wartości we wszystkich państwach członkowskich
- czytamy w liście.
Taki mechanizm - jak informują - "musi obejmować system sankcji, oparty na niezależnych ekspertach i przeglądzie (stanu praworządności) we wszystkich państwach członkowskich". Przedstawiciele grupy podkreślają w liście, że te kwestie dotyczące rządów prawa dla nich "nie podlegają negocjacjom".
Liberałowie mocno podkreślają także kwestie obsady stanowisk wiceprzewodniczących Komisji Europejskiej. Od zakończenia szczytu RE mówi się, że stanowiska te obejmie Frans Timmermans z frakcji socjalistów jako pierwszy wiceprzewodniczący oraz przedstawicielka Renew Europe - Margrethe Vestager.
Frakcja liberałów domaga się, by Vestager była wiceprzewodniczącą na tych samych zasadach, co Timmermans.
"Oczekujemy, że nie będzie zróżnicowania statusu między Fransem Timmermansem a Margrethe Vestager. Dla jasności, Vestager powinna być [jako wiceprzewodnicząca] na tym samym poziomie jak Timmermans, z silną polityczną odpowiedzialnością i mocą decyzyjną"
- pisze Ciolos.
Liberałowie oczekują również zaangażowania von der Leyen w projekt europejskiej konferencji na temat przyszłości Europy, który ma dotyczyć większego zaangażowania obywateli Unii Europejskiej w procesy decyzyjne i zwiększenia demokratyzacji wyboru najważniejszych unijnych urzędników.
Źródło: PAP, niezalezna.pl
