Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Jest skarga na Niemcy za nielegalnie przywiezione odpady. Kloc: Polska wykazała już maksimum cierpliwości

- Polska wykazała w tej sprawie maksimum cierpliwości i dobrej woli. Niestety niemiecki rząd wybrał strategię udawania, że problemu nie ma. Niemcy wolą koncentrować swój ekologiczny zapał na walce z polskimi kopalniami węgla, niż na walce z przemytem do Polski tysięcy ton własnych śmieci - powiedziała europosłanka Izabela Kloc (PiS), pytana o skargę na Niemcy, jaką Polska złożyła do KE za nielegalnie przywiezione odpady.

Niemcy ignorowali reakcje Polski
Niemcy ignorowali reakcje Polski
fot. Tomasz Adamowicz/Gazeta Polska

Polska złożyła do KE skargę na Niemcy za nielegalnie przywiezione odpady; to pierwszy krok postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości UE - powiedziała w środę minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. - Uważam, że Polska wykazała w tej sprawie maksimum cierpliwości i dobrej woli. Niestety niemiecki rząd wybrał strategię udawania, że problemu nie ma. Niemcy wolą koncentrować swój ekologiczny zapał na walce z polskimi kopalniami węgla, niż na walce z przemytem do Polski tysięcy ton własnych śmieci. Przedstawiciele niemieckiego rządu powołują się na traktaty, stanowczo krytykując Polskę za zakaz importu ukraińskiego zboża, a jednocześnie uznają, że w obszarze gospodarki odpadami obowiązywanie unijnych traktatów kończy się na Odrze. Musimy nauczyć Niemcy walczyć z hipokryzją - powiedziała  europosłanka Kloc.

Jak wskazała podczas środowej konferencji prasowej minister Moskwa, w Polsce jest 35 tys. ton nielegalnych odpadów porzuconych w siedmiu składowiskach, które zostały wiezione do naszego kraju z Niemiec.

Zwróciła uwagę, że Polska wielokrotnie interweniowała u zachodniego sąsiada na poziomie landowym, federalnym, "nawołując do zabrania tych niemieckich śmieci, które nielegalnie zalegają na polskiej ziemi". - Zostaliśmy pozostawieni bez wyboru. Używamy takiej ścieżki, jakiej może użyć każde państwo europejskie, korzystamy ze skargi do KE, która jest pierwszym etapem postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości - oświadczyła szefowa MKiŚ.

Minister zaapelowała do "bardzo zielonego niemieckiego rządu o zabranie niemieckich śmieci". Jak mówiła, polski podatnik "nie może płacić za wywóz, za zagospodarowanie niemieckich śmieci".

 



Źródło: pap Niezalezna.pl

as