Systemowi żerowania na państwie, który Tusk doprowadził do perfekcji, towarzyszył brak zainteresowania sprawami Polski w międzynarodowych relacjach gospodarczych. Najczęściej korzystał na tym nasz zachodni sąsiad. Najwyraźniej politycy PO nie umieją się uwolnić od tej filozofii działania – zgubnej dla kraju, choć korzystnej dla ich indywidualnych karier, co pokazuje droga Donalda Tuska. Protest PO przeciw budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego, bo są przecież lotniska niemieckie, jest czymś niepojętym, o ile nie pamięta się o tej filozofii lokaja, definiującej od lat sposób funkcjonowania tych polityków. Polerują pańskie klamki – nie sięgają wyżej.