Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

„Pan ubolewa, ale komuna to się skończyła”. Burza w sieci po wpisie Millera na temat Romanowskiego

Czasy komuny słusznie minęły, ale u niektórych jak widać tęsknota wielka - między innymi w taki sposób użytkownicy x.com komentują jeden z najnowszych wpisów Lesza Millera. Były premier zabrał głos w sprawie posła PIS Marcina Romanowskiego. Oznajmił, że z Węgier powinien przez władzę zostać przywieziony. W bagażniku.

Leszek Miller
Leszek Miller
Gazeta Polska - Fot. Tomasz Jędrzejowski/

W miniony czwartek dowiedzieliśmy się, że pierwszy raz od 1989 roku polskiemu politykowi musiał zostać udzielony azyl. Chodzi o Marcina Romanowskiego, który przed nagonką ze strony rządu schronił się na Węgrzech. Jak tłumaczył na antenie Telewizji Republika adwokat polityka, mec. Bartosz Lewandowski, azyl polityczny został udzielony na podstawie szerokiej dokumentacji.

Z obrotu spraw szczególnie niezadowoleni są przedstawiciele ekipy rządzącej, którzy od dawna (jeszcze przed jakimkolwiek procesem) zapewniali, że Romanowski trafi do więzienia. Jak się jednak okazuje, nie tylko oni. Głos w sprawie zabrał były premier Leszek Miller.

Po blamażu prokuratury i służb policyjnych, które pozwoliły Romanowskiemu uciec na Węgry pozostaje tylko jeden sposób rehabilitacji - przywiezienie rzeczonego do Polski. Najlepiej w bagażniku samochodowym.

– napisał na platformie x.com.

Jego wpis szybko zyskał popularność. Jednak chyba nie taką, na jaką polityk liczył. Komentujący wskazują, że sekretarzowi PZPR przypomniały się stare czasy i nie zostawiają na nim suchej nitki.

Po pewnym czasie były premier postanowił odpowiedzieć na lawinę komentarzy. Zabrakło jednak refleksji. - Proszę, proszę jakie oburzenie i potępienie. A przecież są udane wzorce np. sposób wywiezienia z Polski płk. Kuklińskiego - napisał...

 



Źródło: niezalezna.pl

#Leszek Miller #Marcin Romanowski