Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Ziobro podsumował Tuska i KE. Bez ogródek. Jego zdaniem, lider PO to „polityczny niemiecki kolaborant”

Od dawna mówiłem, że szef PO Donald Tusk "pełni rolę politycznego niemieckiego kolaboranta", a KE jest kierowana przez Niemców - tak brzmiała odpowiedź ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, który został zapytany o zapowiedź opozycji, że nie będzie blokowała projektu zmian w ustawie o SN.

Zbigniew Ziobro/Donald Tusk
Zbigniew Ziobro/Donald Tusk
fot. Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska//Fot. Tomasz Jedrzejowski/Gazeta Polska

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej minister pytany był m.in. o to, jak skomentuje zapowiedź opozycji o tym, że nie będzie blokować projektu o zmianach w Sądzie Najwyższym oraz czy Solidarna Polska liczy na weto prezydenta Andrzeja Dudy w tej sprawie.

"Od dawna mówiłem, że w polskiej polityce Donald Tusk pełni rolę niemieckiego kolaboranta, politycznego niemieckiego kolaboranta. A Komisja Europejska kierowana jest przez Niemców"

- odpowiedział Ziobro.

"Niemcy prowadzą napaść na Polskę"

Według szefa Solidarnej Polski, "to Niemcy prowadzą tak naprawdę napaść na państwo polskie, destruując polski system sądownictwa".

"Atakowane są ustawy autorstwa pana prezydenta. Wbrew tym często powtarzanym nieprawdziwym informacjom, które pojawiają się w różnych mediach, że ustawy, które kwestionuje KE, są autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości, informuję państwa, że to jest nieprawda"

- oświadczył.

Przypomniał jednocześnie, że prezydent Duda zawetował w 2017 roku ustawy autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości.

"Te ustawy, które myśmy zaproponowali, wówczas opierały się na założeniu i pewnej trzeźwej ocenie sytuacji, że w Sądzie Najwyższym znalazła się grupa sędziów-polityków, którzy przekroczyli granice między sądem a polityką i warunkiem sanacji, naprawy sytuacji w sądownictwie, jest pozostawienie w SN tylko tych sędziów, którzy mają świadomość, iż - wchodząc na salę sądową - swe poglądy polityczne zawieszają na wieszaku razem z paltem"

- powiedział.

Jak mówił, "prezydent, proponując rozwiązania (poprzedniej noweli) ustawy o SN wyszedł z założenia innego, dając szansę rzeszy sędziów, którzy uznawali, że można kwestionować decyzje polskiego parlamentu, polskiego prezydenta, można prowadzić politykę zamiast służyć polskiej konstytucji".

"Od tego czasu rozpoczęły się problemy, które narastają wraz z kolejnymi propozycjami kolejnych ustępstw (...) wobec UE, które rodzą kolejne żądania (...) wobec państwa polskiego"

- ocenił Ziobro.

"Do tego dołączyła się decyzja premiera Mateusza Morawieckiego z grudnia 2020 roku, przed którą SP przestrzegała, mianowicie o poszerzeniu kompetencji władczych KE o nowe uprawnienia, których wcześniej Komisja nie posiadała, związane z warunkowością i z KPO. Czyli możliwością stosowania czego? Szantażu"

- powiedział.

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Zbigniew Ziobro #Donald Tusk #polityka #opozycja #Solidarna Polska #Platforma Obywatelska

az