Wyszukiwanie

Wpisz co najmniej 3 znaki i wciśnij lupę
Reklama
Polityka

Uczestnicy konwencji Porozumienia zmieścili się w małej sali. Najgłośniejszymi nazwiskami... liderzy PSL

W niewielkiej sali zmieścili się wszyscy chętni do tego, by wziąć udział w dzisiejszej konwencji krajowej Porozumienia. Być może partia Jarosława Gowina postawiła na rozpoznawalność, a nie ilość, ale wśród najgłośniejszych nazwisk tej konwencji byli politycy... Polskiego Stronnictwa Ludowego: Władysław Kosiniak-Kamysz i Piotr Zgorzelski.

mk

"Drużyna Gowina" - pod takim hasłem politycy Porozumienia (i PSL) spotkali się na konwencji krajowej Porozumenia. Lider partii Jarosław Gowin w ostatnim czasie wprost ogłosił, że stoi po stronie opozycji. Nie zdecydował się jeszcze na to, z kim wystartuje w wyborach (startując samodzielnie Porozumienie nie ma żadnych szans na przekroczenie progu wyborczego), ale być może odpowiedź na to pytanie poznaliśmy właśnie na tej konwencji?

Reklama

W pierwszym rzędzie zasiedli bowiem prominentni politycy PSL - Władysław Kosiniak-Kamysz oraz Piotr Zgorzelski. Były to dwa najgłośniejsze nazwiska tego spotkania, a w TOP 3 znalazł by się też zapewne były wicepremier Gowin. 

Kosiniak-Kamysz nie szczędził pochwał Porozumieniu. - Nie daliście się kupić, nie daliście się sprzedać za stanowiska, którymi was mamiono. Szliście pod prąd do góry. Brawo! Bo z prądem płyną śmiecie. Wybraliście dobrą drogę. Drogę odwagi, a nie pohańbienia. Na końcu czeka zwycięstwo! - mówił lider PSL.

Czy Jarosław Gowin znajdzie się na listach wyborczych ludowców? Nie wiadomo, ale - jak widać - dba o relację z partią Kosiniaka-Kamysza. Na horyzoncie jest jeszcze Donald Tusk, który przyznał, że przed Gowinem nie należy zamykać drzwi. 

mk

Reklama