Wulgarne transparenty i opowieści uderzające w związkowców z Turowa - tak wyglądał wiec Donalda Tuska we Wrocławiu. Na tle ośmiu gwiazdek lider PO opowiadał o rzekomo nietrzeźwych pracownikach kopalni, którzy przyjechali na jego wiec w Jeleniej Górze.
Donald Tusk podczas swojego wiecu we Wrocławiu wspominał spotkanie w Jeleniej Górze, gdzie przybyła liczna grupa związkowców z Turowa. Bardzo głośna grupa, o czym lider PO przekonał się osobiście. Dziś opowiedział "anegdotę" uderzającą w działaczy związkowych.
Jeden z uczestników tej grupy zasłabł i dwóch moich współpracowników podbiegło do niego, żeby mu pomóc. Podziękował, dostał wody. Powiedział, że "nic złego się nie stało, że w autokarze było duszno, dali trochę wódki, a ja przyjechałem tylko dlatego, że mam 3 miesiące do emerytury i dali mi do zrozumienia, że będę miał poważny kłopot, jeżeli nie pojadę"
– opowiadał Tusk.
💬 Przewodniczący @donaldtusk cytuje słowa jednego z uczestników grupy zorganizowanej przez PiS, która przeszkadzała podczas wiecu w Jeleniej Górze👇#PolskaWNaszychSercach pic.twitter.com/lfjvsdAHW4
— PlatformaObywatelska (@Platforma_org) June 24, 2023
Lider Platformy Obywatelskiej opowiadał tę anegdotę, podczas gdy w tle był transparent z ośmioma gwiazdkami, oznaczającymi wulgarne hasło "je**ć PiS", które jest hasłem przewodnim myśli politycznej posła Koalicji Obywatelskiej Witolda Zembaczyńskiego.
Podczas wiecu Platformy Obywatelskiej nie zabrakło wulgaryzmów. Wśród transparentów, które można było zobaczyć na Placu Nowy Targ we Wrocławiu, gdzie odbywał się wiec Donalda Tuska, było też m.in. "Dobra zmiana - idi na xuj".