- Mamy w ramach Europejskiej Partii Ludowej europosłów z różnych krajów i z nimi prowadzimy rozmowy - mówił dziś Sławomir Neumann w RMF24, przekonując o skuteczności europosłów Platformy Obywatelskiej w kontekście pozyskania środków z Funduszu Odbudowy.
Prowadzący zapytał:
„to ja mam pytanie: dlaczego Donald Tusk popiera rosyjskiego przyjaciela, bo tak we Włoszech nazywa się Silvio Berlusconiego, znanego każdemu z nas z tego, że popierał Władimira Putina, że spotykał się z nim na Krymie już po aneksji. Dlaczego teraz Donald Tusk przemawia na konwencji jego partii, wspiera go i mówi: „jestem całkowicie przekonany, że dzięki przewodnictwu Silvio Berlusconiego Forza Italia będzie nadal siłą napędową dla lepszej Europy”?
- To dość stare wystąpienie Donalda Tuska - wypalił zmieszany Neumann.
- To z piątku. Ma pan rację, bardzo stare. Dzisiaj, chwalić Boga, środa - naprowadził red. Mazurek i dopytywał dalej: „dlaczego popieracie przyjaciela Putina?”.
- Przypomnę, że Włochy nie są blokującym do nakładania sankcji na Rosję. Włochy nie są po stronie, która gra z Putinem - przekonywał dalej Neumann.
- Tego samego dnia, kiedy Donald Tusk popierał Silvio Berlusconiego, mówiąc, że to on będzie siłą napędową lepszej Europy, ten sam Berlusconi udzielił wywiadu największej włoskiej gazecie, w której powiedział, że zjednoczona Europa musi przedstawić propozycję pokojową; zmusić Ukraińców do zaakceptowania żądań Putina. Silvio Berlusconi chce, by Ukraina oddała część swojego terytorium Rosji, a tego samego dnia Donald Tusk mówi: „Silvio, popieramy cię z całą mocą” - napierał dalej prowadzący.