Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Tusk obiecał zomowcowi, że "krzywdy będą naprawione". Senator PO miał problem, by to wyjaśnić

Donald Tusk podczas spotkania w Siedlcach obiecał byłemu zomowcowi przywrócenie utraconych przywilejów emerytalnych - jak to sam ujął: "Krzywdy będą naprawione". To trudne do zrozumienia, nic więc dziwnego, że politycy Platformy Obywatelskiej nabierają wody w usta lub twierdzą, że... doszło do manipulacji. - Nie ma co tłumaczyć słów Tuska. Powiedział to co chciał, co planuje - mówiła w Telewizji Republika senator Maria Koc.

Kazimierz Kleina, Katarzyna Gójska, Maria Koc
Kazimierz Kleina, Katarzyna Gójska, Maria Koc
fot. Telewizja Republika

Podczas spotkania z Donaldem Tuskiem w Siedlcach głos zabrał starszy mężczyzna, który - jak stwierdził - "reprezentuje środowisko mundurowych emerytów, represjonowanych oczywiście". 

- Jak pan zamierza złagodzić skutki tej ustawy? PiS przejechał po nas walcem. Ja w tej chwili jako oficer pracujący w Siedlcach mam 0,0 za 10 lat pracy w policji politycznej, a taka policja jest na całym świecie. Nie ma państwa, gdzie nie ma policji politycznej. Ja mam 0,0 za 10 lat, tak jakbym nie był w robocie w ogóle

- pytał lidera Platformy Obywatelskiej.

Z ust Tuska padły w odpowiedzi dość zaskakujące słowa:

Nie podoba mi się pisowski model, który jest ewidentnie odwetem, jest nieracjonalny. Ile było ludzi bardzo złych, zwyrodniałych bijących? Ja sam miałem przygody z oficerami SB, jeden chciał mnie bić, jeden uderzył, jeden był dość kulturalny. Nie było jednej reguły. Jest bardzo dużo ludzi, którzy niczego złego nie zrobili i komuś się nie chciało sprawdzić. Wszyscy do jednego wora, co jest oczywistą niesprawiedliwością.

- Dwóch ludzi z bardzo różnych stron, Rozenek i Siemoniak, pracują w duecie i krzywdy będą naprawione (...) Ja z Rozenkiem jestem w stałym kontakcie w tej sprawie - powiedział Tusk.

Prof. Sławomir Cenckiewicz ujawnił później, że "Janek", jak przedstawił się mężczyzna, to były funkcjonariusz MO i ZOMO Jan Orzyłowski. W publicznym katalogu IPN bez problemu znajdziemy tytuł jego pracy magisterskiej: "Działalność MO i SB w powiecie Mińsk Mazowiecki w latach 1944 - 1948". Zachowały się też karty uposażenia i akta personalne. 

O całej sprawie dyskutowano w programie "W Punkt" w Telewizji Republika. 

- W Platformie Obywatelskiej jest wielu polityków, którzy mają swoje korzenie w Solidarności. A Donald Tusk przecież obiecał temu ZOMOwcowi, że stanie się sprawiedliwości zadość, czyli Platforma, gdyby doszła do władzy, pewnie im te wszystkie pensje przywróci

- mówiła senator Maria Koc z Prawa i Sprawiedliwości, dodając:

Ja bym wolała, żeby PO upomniała się o poszkodowanych, tych, którzy przez tych zomowców, esbeków, komuchów, byli prześladowani w czasach PRL. 

Senator Kazimierz Kleina z Platformy Obywatelskiej najpierw stwierdził, że policja czy służby specjalne "kompromitowały się w ostatnim czasie". Kiedy już wrócił do tematu rozmowy, oznajmił:

Nie jest naszym zamiarem przywracanie komukolwiek przywilejów z tego tytułu, że był funkcjonariuszem ZOMO czy służb specjalnych PRL

- W tej sprawie mamy jednoznaczne, wyrobione stanowisko w PO i to nie będzie polegało na tym, że wszystkim, którzy byli funkcjonariuszami SB, będzie im wypłacane jakiekolwiek odszkodowanie - próbował wybrnąć Kleina, twierdząc jednocześnie, że nie słyszał słów Donalda Tuska. - Nikt nam nie wmówi, że będziemy obrońcami systemu komunistycznego. Mówimy tylko o sytuacjach, w których w jakikolwiek sposób zostały naruszone prawa.

Kiedy kolejny raz przytoczono mu wypowiedź Tuska, stwierdził, że jest przekonany, że kontekst wypowiedzi nie był taki, jak się mówi, a doszło do manipulacji. Senator Koc z PiS nie kryła oburzenia.

- Tusk to po prostu powiedział, nikt tu nie manipuluje. Powiedział, że krzywdy zostaną naprawione, na słowa tego pana, który pracował w ZOMO (...) Nie ma co tłumaczyć słów Tuska. Powiedział to co chciał, co planuje. To nie jest wyrwane z kontekstu, on to po prostu powiedział

- skwitowała.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk

Michał Kowalczyk