Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Tusk znów jak pseudo-kaznodzieja! "Nie chcę wojny, ja jestem katolik"

"Jako katolik chciałbym zwrócić się do wszystkich polskich katoliczek, katolików: jeśli poważnie traktujemy religię, dekalog, społeczne cechy chrześcijaństwa, czyli solidarność ze słabszym, obrona słabszego... Każdy chrześcijanin, jeśli władza jest przeciwko słabszym, musi stanąć po stronie słabszego" - mówił na spotkaniu w Elblągu lider PO Donald Tusk. Nie pierwszy raz lider Platformy uderza w "chrześcijańskie tony".

Donald Tusk
Donald Tusk
Tomasz Hamrat/Gazeta Polska

Lider PO Donald Tusk podczas swoich spotkań często występuje w kaznodziejskim tonie. Opowiada o tym, że jest katolikiem, a jednocześnie próbuje wskazywać, na kogo powinni, a na kogo nie mogą głosować ludzie wierzący. 

Podczas dzisiejszego spotkania w Elblągu też mówił w podobnym tonie. Tym razem mówił o lekcjach religii. "Nie udawajmy, że to jest przedmiot szkolny, że z tego ma być ocena" - mówił. 

- Nie chcę żadnej wojny z kościołem. Ja jestem katolik! - stwierdził Tusk. Po czym dodał...

Jako katolik chciałbym zwrócić się do wszystkich polskich katoliczek, katolików: jeśli poważnie traktujemy religię, dekalog, społeczne cechy chrześcijaństwa, czyli solidarność ze słabszym, obrona słabszego... Każdy chrześcijanin, jeśli władza jest przeciwko słabszym, musi stanąć po stronie słabszego. To jest istota chrześcijaństwa w życiu społecznym. Nie jesteś po stronie złej władzy, tylko po stronie ludzi, zawsze i wszędzie.

– stwierdził Tusk.

Lider PO zasugerował, że należy dyskutować w sprawie rozwiązań dotyczących LGBT, związków partnerskich czy aborcji. "Nikt mi nigdy nie wmówi, że chrześcijanin jest od tego, żeby budować opresyjną władzę, która ludzi zmusza do takiego życia, które wyobraża sobie Kaczyński czy Jędraszewski" - powiedział.


 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk #Platforma Obywatelska

mk