Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Tusk i Trzaskowski przemówili, a następnie... cichcem opuścili manifestację - MAMY WIDEO

Donald Tusk i Rafał Trzaskowski w patetycznych słowach mówili o Polsce, demokracji, wolności i ludziach zgromadzonych na manifestacji, po czym - gdy już powiedzieli, co mieli powiedzieć - opuścili manifestację. Nasz reporter nagrał ten moment!

Donald Tusk opuszczający manifestację
Donald Tusk opuszczający manifestację
Aleksander Mimier/niezalezna.pl

"Tak długo jak mamy Polskę w sercach, tak długo nikt i nic jej nie zagrozi" - mówił na placu Zamkowym Tusk. Podkreślał, że "Polska w sercu" to nie jest abstrakcyjny termin. "Polska to jest wolność, Polska to jest solidarność, Polska to jest miłość do tej ziemi i do swoich rodaków, do swojej historii. Nie ma Polski bez miłości, solidarności i wolności" - dodał.

Lider Platformy nawiązywał też do szacunków organizatorów dotyczących frekwencji na marszu, których miało być rzekomo... 500 tysięcy. "Dlaczego dzisiaj pół miliona Polaków wyszło na ulicę? Bo czujemy, że od lat Polską rządzą ludzie, którzy nie potrafią kochać, którzy zakłamali słowo solidarność i którzy odbierają nam każdego dnia, kawałek po kawałku, wolność" - stwierdził.

Równie patetycznie przemawiał Rafał Trzaskowski.

Gdy obaj politycy zakończyli swoje przemówienia, to cichcem.... opuścili marsz. Poniżej nagrania, jakich dokonał nasz reporter przy Zamku Królewskim:

 

 



Źródło: niezalezna.pl

wg