"Przede mną poważna decyzja, czy powinienem wystartować w wyborach parlamentarnych, czy samorządowych. Zdecydowałbym się na taki ruch, tylko jeśli miałoby to się przyczynić do wypracowania szerszego porozumienia opozycji" – powiedział prezydent Warszawy i wiceszef PO Rafał Trzaskowski. "Widzę, że Rafał Trzaskowski w SE otwarcie rzuca wyzwanie szefowi PO" - skomentował wicerzecznik PiS Radosław Fogiel, upatrując w komunikacie Trzaskowskiego zapowiedzi zmian na politycznej mapie opozycji. Czytelników Naszego portalu pytamy wprost - kto wygra to starcie?
W opublikowanym w poniedziałek w "Super Expressie" wywiadzie Trzaskowski ocenił, że najlepszym rozwiązaniem w przyszłych wyborach parlamentarnych jest jedna lista wyborcza opozycji. "Szukam tego, co łączy, szukam punktów wspólnych, dlatego cieszę się, że udało się namówić wszystkie partie opozycyjne do zgromadzenia wokół punktów samorządowych i uznania ich za podstawę programu przyszłego rządu" - powiedział wiceszef PO. Trzaskowski dodał, że program jest najważniejszy.
"Pamiętajmy, że celem jest wygrana, ale też wspólny pomysł na najważniejsze wyzwania stojące przed krajem" - ocenił. Podkreślił, że im mniej list wyborczych - tym lepiej.
Drogą do ich ograniczenia są rozmowy programowe, współpraca wszystkich środowisk demokratycznych i ograniczenie osobistych ambicji
- powiedział.
"Przede mną poważna decyzja, czy powinienem wystartować w wyborach parlamentarnych, czy samorządowych. Zdecydowałbym się na taki ruch, tylko jeśli miałoby to się przyczynić do wypracowania szerszego porozumienia opozycji. Z drugiej strony jest moja pasja - Warszawa. Jedno jest pewne - trudno będzie mówić o równych, uczciwych wyborach samorządowych, a potem prezydenckich, jeśli nie wygramy parlamentarnych. Trzeba powiedzieć wyraźnie - Jarosław Kaczyński musi przegrać wybory parlamentarne, żeby Polacy mogli w sposób wolny i uczciwy wybrać swojego prezydenta" - powiedział wiceszef PO.
Do wypowiedzi Trzaskowskiego odniósł się na Twitterze Radosław Fogiel.
Widzę, że Rafał Trzaskowski w SE otwarcie rzuca wyzwanie szefowi PO i proponuje opozycji, by jednoczyła się pod jego, a nie Tuska, przywództwem. Czyżby niedługo Warszawa miała mieć bezpartyjnego prezydenta, a Platforma wakat na stanowisku wiceprzewodniczącego?
- napisał wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Widzę, że Rafał Trzaskowski w SE otwarcie rzuca wyzwanie szefowi PO i proponuje opozycji, by jednoczyła się pod jego, a nie Tuska, przywództwem.
— Radosław Fogiel (@radekfogiel) May 30, 2022
Czyżby niedługo Warszawa miała mieć bezpartyjnego prezydenta, a Platforma wakat na stanowisku wiceprzewodniczącego? pic.twitter.com/5UPDoOe90F