Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Szarpanina na wiecu Donalda Tuska. Zwolennikom lidera PO puściły nerwy. Wszystko się nagrało

Na wiecu Donalda Tuska w Poznaniu doszło do szarpaniny. Mężczyźni, którzy przynieśli ze sobą krytyczne dla lidera PO transparenty, zostali zaatakowani. Sprawą zajmuje się policja, prowadząc dochodzenie w sprawie naruszenia nietykalności cielesnej.

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
fot. screen z filmu Radia Poznań

Szarpanina na wiecu Tuska

Film z zajścia opublikowano m.in. na stronie internetowej Radia Poznań; widać na nim m.in., jak mężczyźni z transparentami są popychani, a plakaty, które mieli ze sobą na wiecu zostały zniszczone. "Chcemy zapytać, gdzie się podział art. 54 Konstytucji, który jak wiemy, brzmi: każdemu zapewnia się wolność poglądów, wolność słowa w przestrzeni publicznej, możliwość uzyskiwania i przekazywania informacji" – podkreślił jeden z zaatakowanych, Jacek Olszewski. To działacz Konfederacji.

Odnosząc się do incydentu, podkreślił, że "nasi działacze przyszli z transparentami na oficjalny wiec Donalda Tuska, chcieli zaprezentować swój pogląd, nikogo nie obrażali".

- Niestety emocje wzięły górę i doszło do szarpaniny; pozbycia się, wypchnięcia naszych działaczy. Doszło do takich małych przepychanek - wskazał Olszewski.

Nie chcemy być tu męczennikami. Nie chcemy się żalić do prasy, że coś takiego się stało, tylko chcemy zwrócić uwagę na poziom debaty publicznej w tej chwili. Niestety ludzie kierują się emocjami, są bardzo podzieleni w dzisiejszym społeczeństwie

– zaznaczył Olszewski.

Sprawą zajmuje się policja

Rzecznik prasowy wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak potwierdził, że po piątkowym zgromadzeniu rzeczywiście na komisariat zgłosiło się dwóch mężczyzn.

"Osoby te złożyły zawiadomienie, że w trakcie tego zgromadzenia doszło do utarczek, na początku słownych, o transparent, który mieli ze sobą. W trakcie tej kłótni miało rzekomo dojść do rękoczynów, podczas których jeden z nich miał być poszarpany, natomiast drugi uderzony. W tej sprawie zostało przyjęte zgłoszenie o naruszeniu nietykalności cielesnej, sprawa będzie analizowana" – powiedział.

Borowiak zaznaczył, że według informacji, które posiada, osoby te w trakcie składania zawiadomienia nie podawały informacji o tym, że są zwolennikami jakiejś opcji czy partii politycznej. 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Poznań #wiec Donalda Tuska

mk