Sprawdź gdzie kupisz Gazetę Polską oraz Gazetę Polską Codziennie Lista miejsc »

Sikorski rozzłoszczony publikacją Politico. Sakiewicz: "Do tej pory nie spotkał się z krytyką, miał z górki"

Nieścisłości w oświadczeniach majątkowych Radosława Sikorskiego są szeroko komentowane przez zachodnie media. To politykowi się nie spodobało i jak poinformował portal Politico, europoseł PO wysłał do dziennikarki tego portalu wiadomość, w której "pogratulował" jej, że "została bohaterką dla naszych nacjonalistów". Sprawę w TVP Info skomentował redaktor naczelny "Gazety Polskiej" Tomasz Sakiewicz, który zwrócił uwagę, że Sikorski do tej pory nie spotkał się z krytyką ze strony zachodnich mediów.

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Z raportu Transparency International EU - organizacją zajmującą się badaniem korupcji wynika, że Radosław Sikorski zarabiał rocznie od 588 do 804 tys. euro z innych źródeł niż praca w Parlamencie Europejskim. To oznacza, że Sikorski w ciągu roku osiąga przynajmniej dwukrotnie większe dochody poza europarlamentem, niż przyznaje w oficjalnych dokumentach.

Portal Politico przypomniał z kolei, że Zjednoczone Emiraty Arabskie w 2019 roku opłaciły Sikorskiemu lot klasą biznes do Nowego Jorku i cztery noce w luksusowym hotelu, by uczestniczył w... 1,5 godzinnym spotkaniu rady doradczej. W reakcji na ten artykuł Sikorski miał wysłać do dziennikarki Politico wiadomość, w której napisał m.in., że stała się ona "bohaterką dla naszych nacjonalistów, którzy cytują twoje niedokładne liczby, aby mnie skrzywdzić". Dodał również, że jej "gratuluje".

Nerwową reakcję polityka skomentował na antenie TVP Info redaktor naczelny "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomasz Sakiewicz.

Sikorski liczył być może, że tam (w zachodnich mediach - red.) reakcje będą podobne do tych w Polsce, bo do tej pory się nie spotkał z krytyką, miał z górki. Wystarczyło, że powiedział, że w Polsce rządzą jacyś nacjonaliści i sprawę załatwi. No już nie załatwi, bo zorientowali się, że to jest człowiek, który ma duże problemy z etyką, najdelikatniej mówiąc

- zauważył redaktor Sakiewicz.

Bierze pieniądze od totalitarnego reżimu, autorytarnego, który jest de facto reprezentantem interesów rosyjskich w Zatoce Perskiej, a w tej chwili to jest duży problem dla każdego polityka. Tym bardziej, że on bierze pieniądze wprost od rządu ZEA, od ministerstwa spraw zagranicznych, czyli jest utrzymankiem obcego państwa, będąc polskim europosłem. To jest sytuacja niesłychana

- dodał.

 



Źródło: TVP Info, niezalezna.pl,

Beata Mańkowska