Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Sadurski radzi Tuskowi: Koalicja z Konfederacją? Zatkać nos i trudno. "To nie czas na pięknoduchowstwo"

Prof. Wojciech Sadurski - znany z nienawiści do partii rządzącej - wpadł na pomysł, by Donald Tusk związał się po wyborach nawet z Konfederacją, byle tylko Jarosław Kaczyński został pozbawiony władzy.

Donald Tusk
Donald Tusk
Zbigniew Kaczmarek/Gazeta Polska

Wojciech Sadurski zaproponował nowatorskie rozwiązanie, które pozwoli PO na powrót do władzy. Ma być to... koalicja z Konfederacją - tą samą, którą jego środowisko oskarża o prorosyjskie sympatie, antyunijną retorykę, niechęć do szczepień i ksenofobię. 

- Ponieważ to będą wybory o wszystko, wszystkie środki (poza bezprawnymi) są uzasadnione. Użyć kartę imigrancką by pokazać hipokryzję PiS? Jasne. Rozdawnictwo w odpowiedzi na ich kiełbasę? Anytime. Koalicja z Konfederacją? Zatkać nos – i trudno. To nie czas na pięknoduchowstwo - doradził wykładowca akademicki. 

Sadurski jak Grabowski - „kręcić”, byle wygrać

Wpis koreluje z innymi opiniami ludzi, związanych z KO, którzy - jak ekonomista Bogusław Grabowski - namawiali publicznie lidera KO do składania obietnic bez pokrycia w kampanii wyborczej. Sprytny plan Sadurskiego nie spodobał się jednak wielu politykom, związanym z opozycją. 

- Spotkałam dzisiaj sympatyków Konfederacji, z którymi prof. Sadurski rekomenduje utworzyć rząd, na kontrze do obchodów rocznicy pogromu Żydów w Jedwabnem - zareagowała posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska. 

Samokrytyka Sadurskiego. Potem się z niej wycofał

Na głosy krytyki w końcu zareagował Sadurski. - Być może poszedłem o krok za daleko z tą koalicją z Konfederacją. Ale chodzi mi o sposób myślenia o polityce. Jeśli alternatywą będzie kompromis z zasadami albo utrwalenie przestępczej władzy PiS na III kadencję, wybieram ze smutkiem to pierwsze. Weberowska etyka odpowiedzialności - tłumaczył profesor. 

Jednak wraz z kolejnymi przemyśleniami okazuje się, że Sadurski nie zmienił zdania i nadal uważa koalicję PO z Konfederacją za słuszną. - Przyjmuję z powagą i szacunkiem najbardziej krytyczne uwagi politycznych przyjaciół, machając ręką na propagandystów PiS-owskich. Odsuwam pokusę odgryzania się Maciejowi Gdule czy Annie-Marii Żukowskiej, bo jesteśmy po tej samej stronie. Dziś musimy jednak jasno określić: co jest największym złem? - zapytał. 

 



Źródło: niezalezna.pl

#Donald Tusk

gie