Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Rosjanie cytują Radosława Sikorskiego. Poseł Raś: Być może taki był cel jego wypowiedzi

Wypowiedź Radosława Sikorskiego o "rozbiorze Ukrainy" odbiła się szerokim echem w Rosji. Poseł Ireneusz Raś z PSL-Koalicji Polskiej uważa, że być może właśnie taki cel miał były szef MSZ z czasów rządów Donalda Tuska. W jego ocenie, Sikorski należy do grupy "showmanów", ale tu "nie trafił w punkt".

Radosław Sikorski
Radosław Sikorski
Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Radosław Sikorski w poniedziałek rano był gościem Radia Zet. W trakcie rozmowy poruszono m.in. temat wojny na Ukrainie. Polityk PO, były szef MSZ, został zapytany, czy wierzy w to, że rząd PiS myślał przez chwilę o rozbiorze Ukrainy.

- Myślę, że miał moment zawahania w pierwszych 10 dniach wojny, gdy wszyscy nie wiedzieliśmy jak ona pójdzie, że może Ukraina upadnie. Gdyby nie bohaterstwo prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego i pomoc Zachodu, różnie mogło być

- odpowiedział Sikorski.

Politycy różnych opcji w Polsce krytykują byłego szefa MSZ za te słowa, w przeciwieństwie do Rosjan - Sikorskiego cytują nawet bliscy współpracownicy Władimira Putina. Poseł Ireneusz Raś z PSL-Koalicji Polskiej w Radiu Plus mówił o ostatniej wypowiedzi europosła Platformy.

- Radosław Sikorski należy do takiej grupy niewielu polityków, którzy w każdym ugrupowaniu gdzieś są dostrzegane, showmanów tak zwanych, którzy lubią iść na granicy ostrza w swoich wypowiedziach. Tu nie trafił w punkt, tylko trochę przekroczył, no a jak widać cała Polska tym żyje, jeszcze za granica tym żyją

- powiedział Raś. 

Na uwagę, że "za wschodnią granicą przede wszystkim", Raś dodał:

Być może taki był cel wypowiedzi Radosława Sikorskiego. Przekroczył to ostrze, poszedł po bandzie ale krążek wyskoczył poza bandę

 



Źródło: Radio Plus, niezalezna.pl

#Radosław Sikorski #Platforma Obywatelska

mk