PODMIANA - Przestają wierzyć w Trzaskowskiego » CZYTAJ TERAZ »

Radny KO dał popis! "Mieszkańcy nic nie mają do decydowania" - grzmiał ex-działacz PZPR

"Po to jestem, jako radny, żebym ja podejmował decyzje, a nie mieszkańcy. Mieszkańcy nic nie mają do decydowania" - to słowa radnego Koalicji Obywatelskiej z warszawskiego Targówka. Skąd taka wyniosłość? Być może z przyzwyczajenia, bo radny ma wieloletnie doświadczenie w samorządzie, już od czasów... działalności w PZPR.

Radny Harasim twierdzi, że mieszkańcy "nic nie mają do decydowania"
Radny Harasim twierdzi, że mieszkańcy "nic nie mają do decydowania"
fot. Youtube/RAZEM dla Targówka - stowarzyszenie mieszkańców

Radny Koalicji Obywatelskiej w warszawskiej dzielnicy Targówek Witold Harasim w dość osobliwy sposób wyraził się o roli mieszkańców w samorządzie. Wypowiedź, która pojawiła się w internecie, wiele osób zadziwi.

Po to jestem, jako radny, żebym ja podejmował decyzje, a nie mieszkańcy. Mieszkańcy nic nie mają do decydowania. Oni mnie wybrali po to, żebym ja podejmował decyzję, bo mnie za to płacą. 

– powiedział radny Harasim. 

Harasim, z zawodu inżynier budownictwa, samorządowcem był już w latach... 70. XX wieku. Oczywiście z ramienia Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Był nawet prezydentem Siedlec. Partyjnie, oprócz PZPR, związany był z SLD, a obecnie jest radnym na Targówku w klubie Koalicji Obywatelskiej.

Platforma Obywatelska jest znana z tego, że wprowadza na swoich listach komunistów: Miller, Cimoszewicz, ale też w Warszawie na Targówku jest radny Hararsim. Brzmi, jakby się urwał z epoki Gomułki

– skomentował Cezary Wąsik, radny dzielnicy Targówek z ramienia PiS.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Witold Harasim #radny

mk