Radna KO twierdzi, że duża ulica jest "za godna", by nosić imię L. Kaczyńskiego. "Boże, ja w to nie wierzę!"

W Polsat News rozgorzała dyskusja o tym, jaka ulica w Warszawie mogłaby nosić imię Lecha Kaczyńskiego, byłego prezydenta miasta oraz prezydenta RP, który tragicznie zginął w katastrofie smoleńskiej. Padło hasło: trasa Łazienkowska. "Niegodna nazwa?" - zapytał prowadzący rozmowę.

- Uważamy, że za godna. Znaczy, że ulica jest za godna. Ja tak przynajmniej uważam i szczęśliwie nie jestem jedyną - odparła Joanna Staniszkis z Koalicji Obywatelskiej. - No nie, uważamy, że jakaś średnia ulica, pomiędzy, no nie na uboczu...

"Prezydent pani kraju, człowiek, który zginął w katastrofie, prezydent pani miasta, działacz opozycyjny" - wymieniał prowadzący, nie mogąc uwierzyć, w to co słyszy. 

W odpowiedzi usłyszał, że "nie odpowiada nam jego brat bliźniak". Tak, radna Joanna Staniszkis naprawdę to powiedziała.

- Boże, ja w to nie wierzę, co tu słucham

- załamał się Jan Śpiewak. Staniszkis nie traciła jednak dobrego nastroju.

- No, proszę posłuchać - stwierdziła. Mina Grzegorza Jankowskiego i Jana Śpiewaka mówi sama za siebie...