PSL zdecydował - stanie ramię w ramię z PO. Lichocka: „Oszukaliście Polaków. Głosowali na was, a nie na Tuska”

Od kilku dni w przestrzeni publicznej trwa przepychanka polityczna na temat tego, kto - gdyby opozycja miała utworzyć rząd - zostałby powołany na stanowisko marszałka Sejmu. Pojawiła się propozycja "rotacyjnego" marszałka, w myśl której przez dwa lata miałby tę funkcję sprawować Szymon Hołownia, zaś przez kolejne dwa - Włodzimierz Czarzasty.

13 listopada koalicja ma przedstawić oficjalnego kandydata na to stanowisko. O tę kwestię red. Tomasz Sakiewicz zapytał dziś Władysława Teofila Bartoszewskiego (TD) na antenie Telewizji Republika.

"Koalicja jest przesądzona i nie upubliczniono jeszcze wszystkich ustaleń, które były przygotowywane. To nastąpi wkrótce. Jeśli chodzi o rotację, nie wiem, czy to jest zdecydowane. Moim zdaniem Hołownia powinien zostać marszałkiem Sejmu. Jeśli liderzy zdecydują, że będzie to wyglądało inaczej, poczekamy, aż to ogłoszą"

– odparł.

"Kosiniak-Kamysz powiedział ostatnio, że my do umowy koalicyjnej nie wpiszemy spraw światopoglądowych. Ten postulat chyba został spełniony. Ustalenia nie są jeszcze jawne. Nie widzę możliwości, abyśmy zmienili stanowisko w tej sprawie"

– dodał.

Koalicji PiS-PSL jednak nie będzie?

Od kilku tygodni w kuluarach polityki słychać również o negocjacjach Prawa i Sprawiedliwości z politykami innych partii, aby wspólnie utworzyć rząd. Na tapet brani byli tutaj m.in. ludowcy. Wczoraj w Tarnowie odbyło się posiedzenie Rady Naczelnej PSL, poświęcone podsumowaniu wyborów parlamentarnych i ustaleniu dalszych kierunków działania. Ludowcy podjęli decyzję, że chcą iść w koalicji z lewicowo-liberalnym blokiem, którym kierować ma Donald Tusk. O tę kwestię zapytano drugiego gościa programu - Joannę Lichocką (PiS).

"Uważam, że prezydent Andrzej Duda jeszcze nie zdecydował, komu powierzy misję tworzenia rządu. Nie wydaje mi się, aby w pierwszym kroku Duda powierzył tę misję Donaldowi Tuskowi. To jest człowiek, który idzie z programem, który dobrze znamy - ubóstwo, wypychanie ludzi na emigrację, pozbawienie ludzi programów społecznych, niszczenie mediów publicznych, wyrzucanie ludzi z pracy, bo zostali zatrudnieni za rządów PiS"

– odparła posłanka.

#PolitycznaKawa | @JoannaLichocka (@pisorgpl): Tusk idzie z programem - ubóstwo, brak bezpieczeństwa socjalnego, zapowidzi działań autorytarnych. Organ propagandowy tworzy listę osób, które trzeba wyrzucić. Prezydent nie przekaże takiej osobie teki.#włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 5, 2023

I dodała - "ci spod znaku 8 gwiazdek mówią ludziom, że będą wyrzuceni z pracy".

"Ponadto, TVN mówi, że trzeba na Polakach przeprowadzić reedukację, żeby wierzyli w propagandę TVN. Jak mamy zapowiedź takich rządów, to nie chce mi się wierzyć, aby pan prezydent chciał powierzyć im rządy. Mam nadzieję, że ta misja zostanie powierzona Mateuszowi Morawieckiemu. Kto będzie bronił suwerenności Polski? Tusk, który już zapewne rozmawia z Manfredem Weberem i relacjonuje mu wszystko, co się dzieje? Stabilność może zagwarantować tylko rząd Zjednoczonej Prawicy"

– wskazała.

Zwracając się do polityka PSL - Bartoszewskiego, powiedziała: "dziwię się... Macie od nas ofertę. Pan Mateusz Morawiecki powiedział jasno, że zgadzamy się na to, aby wasz lider był premierem. Wy nadal chcecie być z tym obozem spod znaku 8 gwiazdek, nawet nie mając marszałka Sejmu czy Senatu. Nie mając wicepremiera. Będziecie kwiatkiem do kożucha. Straciliście poparcie u mieszkańców wsi, idziecie wbrew tym ludziom. To jest samobójstwo".

PSL - konserwatyści tylko w teorii?

Tomasz Sakiewicz wskazał, że choć PSL od wielu lat nazywa się partią konserwatywną, dość nietypowym połączeniem jest koalicja z liberałami i lewicą. Wymienił tutaj kilka kwestii - rzekomo - spornych, takich jak "aborcja na życzenie" czy wprowadzanie do szkół organizacji LGBT. 

"Mamy poglądy konserwatywne, w przeciwieństwie do PiS. Co do naszego podejścia - my szliśmy do wyborów z hasłem, albo głosujecie na Trzecią Drogę, albo macie trzecią kadencję PiS. Nasi wyborcy nie chcą naszej koalicji z PiS. W IX kadencji Sejmu nie było żadnych rozmów z nami. Nie było gotowości do rozmów i współpracy. Jak osiągnęliście wynik, który nie pozwala Wam rządzić samodzielnie, to okazuje się, że PSL byłoby świetnym koalicjantem. Tak, można mówić, że prezydent powierzy misję tworzenia rządu Morawieckiemu, ale według Konstytucji, może mianować kogo chce"

– odpowiedział Bartoszewski.

I wypalił: "Prezydent będzie musiał zaakceptować Donalda Tuska jako premiera RP. Zobaczymy, co się okaże po głosowaniu na marszałka Sejmu".

#PolitycznaKawa | @WTBartoszewski (@nowePSL): Prezydent nawet jeśli wybierze ponownie M. Morawieckiego, to okaże się, że nie jest on w stanie stworzyć rządu. Prezydent będzie zmuszony wybrać D. Tuska.#włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 5, 2023

Na to odparła posłanka PiS: "Po pierwsze - nie uzyskalibyście takiego wyniku, gdybyście powiedzieli, że idziecie do rządu Tuska. Wprowadziliście ludzi w błąd. Ludzie głosując na was, nie głosowali na Tuska. Gdyby to wiedzieli, nie głosowaliby na was. Nie wybieracie Polski".

#PolitycznaKawa |@JoannaLichocka(@pisorgpl): do @WTBartoszewski - Oszukaliście ludzi, tworząc koalicję z Tuskiem. Ludzie nie głsowali na Tuska, nie wybraliście Polski. #włączprawdę #TVRepublika

— Telewizja Republika 🇵🇱 #włączprawdę (@RepublikaTV) November 5, 2023

 

Źródło: niezalezna.pl, tvrepublika.pl

#Telewizja Republika #Polityczna Kawa #Polska #polityka #Izrael #Tomasz Sakiewicz