Polska 2050 złożyła w Sejmie swój pierwszy projekt. Chwalą się, ale… nie znają szczegółów. WIDEO

W piątek Główny Urząd Statystyczny podał w szacunku flash, że inflacja CPI w październiku wyniosła 6,8 proc. rdr. Szymon Hołownia poinformował, że Polska 2050 składa projekt ustawy o obniżeniu stawki VAT z 23 do 20 proc. i z 8 do 7 proc. Przyznał, że VAT został podwyższony w 2011 r. przez Platformę Obywatelską.

Hołownia podał, że pod projektem - oprócz posłów Polski 2050 - podpisy złożyli także posłowie z klubu Koalicji Polskiej-PSL oraz kół: Porozumienia i Polskie Sprawy. Dziś w RMF o ten projekt pytana była Hanna Gill-Piątek. Polityk nie mogła się nachwalić, jak dobra jest to ustawa.

Jak pan redaktor wie, pod każdą ustawą, którą składamy w Sejmie musi się podpisać co najmniej 15 posłów. Nam się udało w tej chwili złożyć naszą pierwszą ustawę o obniżce VATu, dlatego, że na tę drożyznę i inflację obniżka VATu do 20 i do 7 proc. jest po prostu radykalnie potrzebna

– mówiła.

I zaczęły się schody.

„Policzyliście na pewno ile to by zabrało pieniędzy?” – pytał Robert Mazurek.
Policzyliśmy, ale nie o tym mówię w tej chwili – odparła Hanna Gill-Piątek.
Ile by budżet państwa stracił na tej obniżce VATu? – dopytywał prowadzący.
Ja powiem tak, jeżeli chodzi o innych posłów, oni się podpisali - mówiła.
A w złotówkach  - drążył redaktor.
My staramy się budować mosty, nawet nie będąc klubem parlamentarnym – nie zwracała uwagi na pytania poseł od Hołowni.
Chcecie rozmawiać o programie, pierwsza wasza ustawa, super. Ile będzie kosztowało budżet państwa obniżenie stawki VAT? – powtórzył dziennikarz. Pani wie, jaka jest podstawowa stawka VAT w Polsce? – pytał.
23 – odpowiedziała.
Chcecie obniżyć do 20 – powiedział redaktor.
To na pewno dałoby impuls do zahamowania inflacji – mówiła.
A ile pieniędzy będzie to kosztowało? – dopytywał.
Dokładnie panu w tej chwili nie powiem. Niech pan mnie nie przyciska, mamy to policzone, ja po prostu nie pamiętam tej kwoty – powiedziała poseł.
Ja w takim razie proponuje, żeby obniżyć o połowę i wygrywam z wami, bo też nie policzyłem. A pani wie o jakich pieniądzach mówimy? Jakie są wpływy z VATu? – zapytał redaktor.
Ja w tej chwili nie pamiętam tych kwot, natomiast bardzo chętnie panu redaktorowi przypomnę po programie – zapewniła.
Jak ktoś pani wyśle sms, to pani przypomni, telefon został tam – odparł.
To prawda, to jest mój błąd, że nie pamiętam tych kwot. Policzyliśmy, mogę pana zapewnić – powiedziała.
Szefowa koła, które składa projekt ustawy nie wie: a) – ile dostajemy z VATu, b) – ile mniej dostawalibyśmy z VATu, gdyby wprowadzono nasz projekt – skwitował prowadzący.

Podstawowa stawka VAT obejmująca większość produktów i usług wynosi 23 proc. Obniżona 8 proc. stawka stosowana jest m.in. przy niektórych usługach gastronomicznych, remontach, robotach budowlano-montażowych.

 

 

Źródło: niezalezna.pl, rmf24.pl

#politzka