"Dzisiaj maski opadły. Wiemy dlaczego nie chciano Polakom pokazać, jak będzie wyglądała rekompensata, czy też wsparcie dla osób, którym grożą podwyżki cen prądu od 1 lipca aż o 60%. Co się okazuje? Osoba, która ma minimalne wynagrodzenie, nie otrzyma dodatku energetycznego, nie otrzyma bonu energetycznego" - mówił podczas konferencji prasowej poseł PiS Waldemar Buda.
Wiele wskazuje na to, że od 1 lipca br. Polacy zapłacą za energię o wiele, wiele więcej niż obecnie. Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zapowiedziała, że dla tych, dla których ceny nie będą akceptowalne, będzie jednorazowo wypłacany bon energetyczny. Wydawanie bonów ma być uzależnione od kryterium dochodowego. Politycy PiS biją na alarm o 60-procentowych podwyżkach.
"Podwyżki 60% to jest mniej więcej 1000 zł w skali rocznej. Zaledwie garstka Polaków załapie się na ten bon w wysokości 300 zł, a cała reszta będzie miała 60-procentowe podwyżki. Łącznie z emerytami, łącznie z osobami, które osiągają minimalne wynagrodzenie" - mówił podczas konferencji Buda. Później konkrety udostępnił w sieci.
- Boom! Już wiemy dlaczego nie chcieli pokazać tej ustawy przed wyborami! Od lipca podwyżki za prąd ok 100 zł dla każdego! Bon energetyczny nie będzie przysługiwał: - emerytowi z przeciętną emeryturą! - osobie otrzymującej nawet minimalne wynagrodzenie! -rodzinie z dzieckiem, którego rodzice otrzymują minimalne wynagrodzenie! Maski opadły! - napisał później Buda, pokazując projekt ustawy. Jak stwierdził, "minister Hennig-Kloska do dymisji to za mało".
Boom!
— Waldemar Buda (@waldemar_buda) April 3, 2024
Już wiemy dlaczego nie chcieli pokazać tej ustawy przed wyborami!
Od lipca podwyżki za prąd ok 100 zł dla każdego!
Bon energetyczny nie będzie przysługiwał:
- emerytowi z przeciętną emeryturą!
- osobie otrzymującej nawet minimalne wynagrodzenie!
-rodzinie z dzieckiem,… pic.twitter.com/bap0Gik17Y
💬Poseł PiS @waldemar_buda: Dzisiaj maski opadły. Wiemy dlaczego nie chciano Polakom pokazać, jak będzie wyglądała rekompensata, czy też wsparcie dla osób, którym grożą podwyżki cen prądu od 1 lipca aż o 60%. Co się okazuje? Osoba, która ma minimalne wynagrodzenie, nie otrzyma… pic.twitter.com/3ZzyTRuqCk
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) April 3, 2024
- Czyli już wszystko wiemy. Nie będzie dalszego zamrożenia cen energii, a zapowiadany przez rząd „Bon energetyczny” to program-wydmuszka. Mamy podwyżki cen żywności, za chwilę będziemy mieli podwyżki cen energii. Tak się żyje w uśmiechniętej Polsce! - dodał Mariusz Błaszczak.
Czyli już wszystko wiemy. Nie będzie dalszego zamrożenia cen energii, a zapowiadany przez rząd „Bon energetyczny” to program-wydmuszka. Mamy podwyżki cen żywności, za chwilę będziemy mieli podwyżki cen energii. Tak się żyje w uśmiechniętej Polsce! https://t.co/Namg5yXzM9
— Mariusz Błaszczak (@mblaszczak) April 3, 2024