Portal Onet poinformował dziś o tym, że funkcjonariusze mają rzekomo masowo odchodzić ze służby w Centralnym Biurze Antykorupcyjnym i Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. - Nie ma żadnej fali odejść - dementuje wiceszef MSWiA Maciej Wąsik. - Ostatnia taka fala była w CBA w 2010 r. w pierwszym roku rządów Pawła Wojtunika - dodał wiceminister.
Portal Onet poinformował, że o fali odejść funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego jako pierwszy napisał właśnie były szef agencji Paweł Wojtunik. Jak dodano, odejścia mają dotyczyć także Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
W poniedziałek Wojtunik napisał na Twitterze o blisko 200 wnioskach o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku. "W CBA kadrowy exodus, blisko 200 wniosków o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku! Efekt #Pegasusa czy ucieczka z tonącego okrętu…?" - czytamy we wpisie byłego szefa CBA.
W CBA kadrowy exodus, blisko 200 wniosków o odejście ze służby z początkiem nadchodzącego roku! Efekt #Pegasusa czy ucieczka z tonącego okrętu…?
— Paweł Wojtunik (@PawelWojtunik) December 27, 2021
Informacje te zdementował Maciej Wąsik. Wiceszef MSWiA do wpisu załączył link do tekstu Onetu. "Odeszło wówczas 10 procent funkcjonariuszy" - przypomniał czasy Wojtunika w CBA.
Nie ma żadnej fali odejść. Ostatnia taka fala była w CBA w 2010 r. W pierwszym roku rządów Pawła Wojtunika. Z CBA odeszło wówczas 10% funkcjonariuszy https://t.co/UTpi34YlYQ
— Maciej Wąsik 🇵🇱 (@WasikMaciej) December 29, 2021