Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Nitras mówi o kulisach zmian w PO. Zarząd krajowy odrzucił propozycję Trzaskowskiego

Od soboty na czele Platformy Obywatelskiej stoi ponownie Donald Tusk. Sławomir Nitras, jeden z bliskich współpracowników Rafała Trzaskowskiego w okresie kampanii prezydenckiej, mówił o kulisach ustaleń w PO. - Trzaskowski chciał wewnętrznych wyborów, większość zarządu krajowego partii nie podzieliła tej opinii - stwierdził poseł.

fot. Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Bliski współpracownik Rafała Trzaskowskiego i członek zarządu PO Sławomir Nitras był pytany w poniedziałek w Radiu TOK FM, dlaczego Trzaskowski od powrotu Donalda Tuska nie domaga się wyborów w PO, choć jeszcze w środę wyrażał gotowość stanięcia na czele partii.

- Demokracja ma swoje prawa. Rafał Trzaskowski chciał wewnętrznych wyborów, by odbyły się wybory wewnętrzne na szefa Platformy Obywatelskiej, większość zarządu krajowego partii nie podzieliła tej opinii, przedstawiła inny scenariusz. W demokracji trzeba się godzić z wyrokami większości. W tej chwili wyborów w Platformie nie będzie, postawiliśmy na Donalda Tuska jako lidera PO i jedziemy, jak to mówią w jednej z telewizji

 - odpowiedział Nitras.

Dopytywany, kiedy będą wybory w PO, Nitras ocenił, iż "teraz to jest temat drugorzędny, sprawa jest rozstrzygnięta".

Nitras był też pytany, jaką będzie miał rolę Trzaskowski w Platformie, kierowanej przez Donalda Tuska. Przypomniał, że Trzaskowski miał umowę z Borysem Budką, że Budka będzie dbał o PO, a Trzaskowski szukał nowych środowisk. Przyznał, że zmiana na stanowisku szefa PO "wymaga na pewno zdefiniowania relacji między nowym przewodniczącym, a Rafałem Trzaskowskim".

- Trzeba dać panom chwilę na rozmowę, jaką formułę współpracy wypracować

 - mówił.

- Liczymy bardzo na dobrą współpracę z panem przewodniczącym Tuskiem i liczę, że zasady tej współpracy bardzo szybko zostaną ustalone - dodał Nitras.

- Platforma niewątpliwie gdzieś miała zaciągnięty hamulec. Wydaje się, że od soboty ten hamulec został zwolniony i ja się z tego powodu bardzo cieszę, cieszy się z tego też Rafał Trzaskowski

 - powiedział poseł KO. - Im więcej osób, które są charyzmatycznymi liderami, tym lepiej. Tu nie ma co szukać dziury w całym - dodał.

Donald Tusk kieruje Platformą Obywatelską od soboty, kiedy to rezygnację z funkcji przewodniczącego partii złożył Borys Budka, następnie Rada Krajowa wybrała go do Prezydium Platformy. Zgodnie ze statutem PO, jako najstarszy z wiceszefów ugrupowania, pełni obowiązki przewodniczącego. Budka został z kolei jednym z wiceprzewodniczących.

 



Źródło: niezalezna.pl, pap, TOK FM

md