Bronisław Komorowski surowo ocenia postawę Platformy Obywatelskiej w kwestii patriotyzmu. - Nasz obóz oddał kompletnie obszar polskiego patriotyzmu, tożsamości narodowej, zaangażowania na rzecz rodziny, wiary - powiedział były prezydent RP w debacie na antenie TVN 24.
Marsz Niepodległości, który wyruszył z ronda Dmowskiego, bezpiecznie dotarł na błonia Stadionu PGE Narodowego. To największe zgromadzenie organizowane w 103. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. Okazało się wielkim świętem patriotyzmu i porażką Rafała Trzaskowskiego - prezydent Warszawy, wiceszef Platformy Obywatelskiej, robił wszystko, by zablokować przejście marszu przez stolicę. W zamian zobaczył tłumy patriotów na ulicach Warszawy i transparent z sobą w wersji bez włosów w roli głównej.
Politycy PO mają dziś spory problem: Polacy, dla których ważne są wartości patriotyczne, kompletnie im nie ufają.
- Nieszczęście nasze polega na tym, że przestaliśmy mówić językiem wartości i aspiracji zrozumiałym dla większości
- mówił podczas debaty w TVN 24 były prezydent Bronisław Komorowski. W Święto Niepodległości okazał się on surowym recenzentem... Platformy Obywatelskiej.
„Nasz obóz oddał kompletnie obszar polskiego patriotyzmu, tożsamości narodowej, zaangażowania na rzecz rodziny, wiary” - dość nieoczekiwanie powiedział Komorowski, dodając, że "dzisiaj ma monopol na to Prawo i Sprawiedliwość" oraz - jak to określił - "radykałowie prawicowi".
W ocenie Komorowskiego, Platforma Obywatelska "pozbyła się mundurka tradycyjnego patriotyzmu".