W ubiegłym roku organizację Campusu Polska Przyszłości wspierała Fundacja Konrada Adenauera, w całości utrzymywana z niemieckiego budżetu federalnego. Tym razem partnerami imprezy Trzaskowskiego są... aż dwie fundacje sponsorowane przez Berlin. Do Fundacji Adenauera dołączyła bowiem niemiecka Fundacja im. Heinricha Bölla.
Między 26 sierpnia a 1 września w Olsztynie odbędzie się druga edycja Campusu Polska Przyszłości - poinformował dziś Rafał Trzaskowski. Nabór chętnych właśnie ruszył i potrwa do końca maja, organizatorzy chcą zaprosić 1300 osób, czyli 30 procent więcej - dodał Sławomir Nitras.
Jak ustalił portal Niezalezna.pl - w 2022 r. partnerami imprezy będą dwie niemieckie fundacje utrzymywane w całości z budżetu federalnego Niemiec.
Pierwsza to związana z CDU Fundacja Konrada Adenauera. Do czasu inwazji Rosji na Ukrainę była ona oficjalnym partnerem Forum Niemiecko-Rosyjskiego, na którego czele do 1 marca 2022 r. stał Matthias Platzeck, wzywający do zalegalizowania aneksji Krymu przez Rosję. 10 stycznia 2022 r. w wywiadzie dla lewicowej "Süddeutsche Zeitung" Platzeck przekonywał, że Rosja od kilkudziesięciu lat czuje się "nękana przez ekspansję NATO na wschód". Wyjaśniał, że Kremlowi należałoby zaproponować, "iż nie będzie manewrów NATO w krajach byłego Układu Warszawskiego i że nie będą tam rozmieszczane żadne rakiety". Apelował też o nową europejską politykę "détente" (odprężenia) wobec Moskwy.
Fundacja Adenauera sponsorowała też Dialog Petersburski - niemiecko-rosyjską inicjatywę mającą budować przyjazne stosunki między Berlinem a Moskwą. To najistotniejsza niemiecko-rosyjska inicjatywa dyplomatyczna, prowadzona na najwyższym szczeblu. Ustanowili ją w 2001 r. prezydent Rosji Władimir Putin i ówczesny kanclerz Niemiec - a dziś rosyjski lobbysta - Gerhard Schröder.
Przewodniczącym rady powierniczej niemieckiej Fundacji Konrada Adenauera jest Wolfgang Schüssel - kanclerz Austrii w latach 2000-2007. Ten prominentny przedstawiciel austriackiej chadecji był od 2019 do marca 2022 r. członkiem zarządu rosyjskiego Łukoila, a wcześniej zasiadał w zarządzie Mobile TeleSystems, największego rosyjskiego operatora telefonii komórkowej. Dla pisma Dialogu Petersburskiego z 2021 r. mówił:
"Nie mogę narzekać, że Putin nie dotrzymał tego, co powiedział, i tego, co obiecał. Jest on bardzo bezpośrednim i niezwykle dobrze przygotowanym, wykwalifikowanym, profesjonalnym politykiem. [...] On właściwie zawsze dotrzymywał słowa. [...] Rosja jest naszym sąsiadem, największym krajem na świecie, z niesamowitymi zasobami i utalentowaną ludnością. Udział Europy w walce ze zmianami klimatycznymi nie może być osiągnięty przez samą UE. Potrzebuje ona ważnych i silnych partnerów".
Fundacja Adenauera - która tak wiele robiła dla niemiecko-rosyjskiej przyjaźni - od wielu lat ma silne powiązania z politykami PO. Jej polskim partnerem jest Fundacja im. Roberta Schumana, założona w 1991 r. i promująca ideę integracji z Unią Europejską. W Radzie Fundatorów Fundacji Schumana zasiada m.in. były senator PO Michał Wojtczak, a przewodniczącym Rady Programowej jest były poseł UD i UW Piotr Nowina-Konopka. Do 2007 r. prezesem Fundacji Schumana była Róża Thun, obecna europosłanka Platformy; potem, do 1 listopada 2015 r., instytucją tą kierowała Anna Radwan-Röhrenschef, która potem została dyrektorem fundacji Instytut Bronisława Komorowskiego. W 2015 r. dotowana przez Konrad-Adenauer-Stiftung Fundacja Schumanna - wpisując się w działania antypisowskiej opozycji - zorganizowała... czytanie polskiej konstytucji wraz z byłymi sędziami Trybunału Konstytucyjnego: Andrzejem Zollem i Jerzym Stępniem.
Fundacja Konrada Adenauera wspierała również sztandarowy ośrodek środowiska liberałów - czyli gdański Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR), który powstał w 1989 r. z inicjatywy dwóch polityków KLD: Janusza Lewandowskiego (dziś przewodniczącego Rady Fundatorów IBnGR) i Jana Szomburga (obecnie prezesa IBnGR).
Drugim partnerem Campusu Trzaskowskiego jest Fundacja im. Heinricha Bölla związana z niemieckim ugrupowaniem Sojusz 90/Zieloni - także utrzymywana z pieniędzy federalnych. Organizacja ta finansowała wiele przedsięwzięć wymierzonych w polski rząd, wspierała również polskich działaczy LGBT.
W styczniu 2017 r. fundacja organizowała i sponsorowała imprezę pt. "Kulturkampf". W zapowiedzi imprezy czytaliśmy:
Z ramienia KOD w dyskusji sponsorowanej za pieniądze Berlina brał udział Łukasz Szopa, przedstawiony jako reprezentant "KOD Deutschland, Komitet Obrony Demokracji". Panel, w którym wystąpił, nosił podtytuł „Kulturkampf w Europie: Co jednoczy europejskich populistów”. Warto zauważyć, że już sam udział Polaka w dyskusji pod hasłem „Kulturkampf” mógł budzić zdziwienie. Jak wiadomo - terminem tym w europejskiej historiografii określa się antypolską i antykatolicką politykę pruskiego kanclerza von Bismarcka w drugiej połowie XIX w. (w ramach Kulturkampf uwięziono m.in. 185 polskich księży, w tym prymasa Mieczysława Ledóchowskiego). Tymczasem organizatorzy spotkania w Stuttgarcie mianem „Kulturkampf” określili starcie europejskiej demokracji z prawicowym „autorytaryzmem”, m.in. w Polsce.
Niestety - nie jest to jednostkowa sytuacja. Ta sama niemiecka Fundacja im. Heinricha Bölla wsparła w lipcu 2016 r. organizację Zielonego Letniego Uniwersytetu w Ciechocinku, którego gościem był Mateusz Kijowski. Skompromitowany lider KOD wziął tam udział w debacie „o demokracji i przyszłości Europy”.
W maju 2016 r. Fundacja im. Heinricha Bölla zorganizowała jeszcze jedno wydarzenie: dyskusję „Polska po wyborach parlamentarnych”. Oto fragment zapowiedzi: „W Polsce podejmowane są działania sprzeczne z europejskimi rządami prawa. Trybunał Konstytucyjny i media publiczne zostały podporządkowane rządowi. To bezpośredni atak na trzecią i czwartą władzę w Polsce”. W tej antyrządowej debacie - zorganizowanej we Frankfurcie nad Menem przez fundację żyjącą z niemieckiego budżetu - wzięła udział Aleksandra Lechańska z warszawskiego KOD.