GP: Za Trumpa Europa przestanie być niemiecka » CZYTAJ TERAZ »

„Musimy się temu przeciwstawić i dlatego musimy się jednoczyć”. Prezes PiS o uchwałach Rady Politycznej

- Plan stworzenia zcentralizowanego państwa w przypadku Polski sprowadza się do całkowitego podporządkowania naszego kraju Brukseli. Ta Bruksela w tym wypadku nazywa się także Berlin. To, co nie udało się kiedyś zrobić metodami militarnymi, teraz ma być zrobione innymi metodami. Musimy się temu przeciwstawić i dlatego musimy się jednoczyć. To jest w tej chwili dla nas najważniejsza sprawa - powiedział po zakończeniu obrad Rady Politycznej PiS prezes partii Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński
screen - twitter.com/pisorgpl

W sobotę w siedzibie PiS obradowała Rada Polityczna. Po zakończeniu obrad głos zabrał prezes partii Jarosław Kaczyński. 

"Szanowni Państwo, to była Rada Polityczna bogata. Różnego rodzaju treści, uchwały. Oczywiście najważniejsza z nich to uchwała, która pozwala nam zjednoczyć się z partią, której przywódcą był pan europoseł Adam Bielan. To zjednoczenie jest elementem konsolidacji sił prawicowych, sił patriotycznych. Tych sił, które dzisiaj muszą przeciwstawić się z jednej strony takiemu ewidentnemu zamachowi na polską demokrację, który w tej chwili ma miejsce"

– powiedział polityk.

Dodał, że "tu chodzi zarówno o pluralizm medialny, ale także chodzi o wiele innych przedsięwzięć, które są zapowiadane przez naszych przeciwników, o likwidację różnego rodzaju instytucji, które mają duże znaczenie jeśli chodzi o mechanizmy kontroli władzy i wpływania na to wszystko, co jest patologią w życiu społecznym".

" Tutaj CBA jest dobrym przykładem, ale przecież mowa jest także o tak ważnej instytucji jak IPN. To z kolei pamięć historyczna, w szczególności pamięć o okupacji niemieckiej i komunizmie. To jest także szereg działań nieco innego rodzaju, ale które pokazują, że ta ekipa nie ma zamiaru przestrzegać żadnych reguł, które zwykle funkcjonują w demokracji. Choćby te zwolnienia w ciągu jednego dnia przeprowadzone niekiedy w sposób bardzo niegrzeczny i brutalny, jak chociażby ws. ambasadora RP przy UE czy w Kancelarii Premiera, gdzie zwolniono 35 dyrektorów, a idzie tu jeszcze także w dół, czyli w stosunku do ludzi, którzy zajmowali niższe stanowiska. Tego rodzaju działania są w najróżniejszych miejscach. Jest to także działanie polegające na powoływaniu na stanowiska rządowe osób, które w oczywisty sposób nie szanują konstytucji, choćby np. jeśli chodzi o kwestie wolności i szacunku dla religii. To jest przecież zawarte w Konstytucji. Nie ukrywają przecież swojej chorobliwej niechęci do katolicyzmu. Tego rodzaju przykładów można dać jeszcze więcej"

– kontynuował Kaczyński.

Komisje śledcze 

Prezes PiS oznajmił, że "bardzo charakterystyczna jest wypowiedź posła Szczerby, który powiedział, że komisje śledcze powinny być uruchomione wtedy, kiedy zostaną przejęte przez obecną opcję rządzącą media publiczne, co oznacza, że wielu obywateli Polski nie będzie miało dostępu do jakiejkolwiek obiektywnej relacji z pracy tych komisji, które obiektywnie relacjonowane będą wielką kompromitacją tych, którzy dziś są przy władzy".

"Ich przedmiot działania nie dotyczy żadnych przestępstw, tylko działań podejmowanych legalnie, a niekiedy wręcz na zasadzie pewnego przymusu konstytucyjnego, jak np. odbycie w odpowiednim terminie wyborów"

– przypomniał.

Prezes PiS podkreślił też, że "to wszystko składa się na fatalny obraz, w tle jest wszystko, co dzieje się w UE – ten plan stworzenia zcentralizowanego państwa, co w przypadku Polski sprowadza się do całkowitego podporządkowania naszego kraju Brukseli".

"Ta Bruksela w tym wypadku nazywa się także Berlin. To, co nie udało się kiedyś zrobić metodami militarnymi, teraz ma być zrobione innymi metodami. Musimy się temu przeciwstawić i dlatego musimy się jednoczyć. To jest w tej chwili dla nas najważniejsza sprawa"

– wskazał Kaczyński.

 



Źródło: niezalezna.pl

#wybory 2023 #Rada Polityczna PiS #PiS #Jarosław Kaczyński

mm