Lech Wałęsa przybył na marsz Donalda Tuska i wsławił się swoim wystąpieniem, w którym ogłosił się "człowiekiem sukcesu tysiąclecia". Nie mogło zabraknąć memów, które oczywiście znajdziecie w naszym dziale "humor".
Podejrzewam, że tylu słuchaczy co dziś, w życiu już mi się nic nie zdarzy. Na tym spotkaniu chcę powiedzieć, że jestem człowiekiem sukcesu tysiąclecia, tak mówią niektórzy. Robotnik, elektryk, dużo dzieci, cztery profesury honorowe, ponad sto doktoratów, a medali mam więcej jak Leonid Breżniew.