Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ »

Interwencja wobec posłanki Kingi Gajewskiej. Policja wyjaśnia, co zaszło w Otwocku

W sieci pojawiło się nagranie z Otwocka pokazujące policjantów prowadzących do radiowozu posłankę Kingę Gajewską. Zwolennicy opozycji rozpoczęli nagonkę na policję, ale prawda może ich zaskoczyć. Gajewska wylegitymowała się dopiero w radiowozie i wówczas interwencji zaprzestano. Wcześniej nie okazała poselskiej legitymacji, a na filmiku uwieczniono jedynie moment wprowadzania jej do radiowozu.

Kinga Gajewska trafiła do radiowozu
Kinga Gajewska trafiła do radiowozu
Twitter/Donald Tusk

Donald Tusk udostępnił w mediach społecznościowych nagranie z Otwocka, na którym widać, jak posłanka PO Kinga Gajewska jest wprowadzana do radiowozu. "Policja zatrzymuje posłankę Kingę Gajewską informującą mieszkańców Otwocka o 250 tysiącach migrantów wpuszczonych przez PiS" - napisał. Błyskawicznie rozpoczęła się nagonka na policjantów, a Roman Giertych grzmiał nawet o "naruszeniu immunitetu poselskiego". 

Na nagraniu Tuska padają słowa: "niech pokaże legitymację", co wskazywało już na to, że Gajewska nie legitymowała się przed funkcjonariuszami, którzy prowadzili ją do radiowozu. Dlaczego nie zrobiła tego wcześniej? Tego nie wiadomo. Faktem jest jednak, że w radiowozie pokazała legitymację poselską i... została wypuszczona. Nagrania jednak zostały i są w dalszym ciągu wykorzystywane do oczerniania policjantów.

Policjanci, podejmując interwencje w Otwocku, wobec jednej z osób nie mieli świadomości, że mają do czynienia z Panią Poseł. Niezwłocznie po okazaniu legitymacji poselskiej czynności legitymowania zaprzestano.

– poinformowała komenda stołeczna.

 



Źródło: niezalezna.pl

#Kinga Gajewska #Otwock #policja

mk