"Byłem w niedzielę w Przytułach Starych pod zakładem karnym. Było bardzo przejmujące, gdy Maciek Wąsik pomachał do nas z okna. Donald Tusk obudził takie emocje, które nie wygasną i będzie musiał z nimi funkcjonować" - powiedział w Telewizji Republika poseł PiS Paweł Szrot.
Przed więzieniami w Radomiu i Przytułach Starych codziennie odbywają się wiece poparcia dla Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Manifestujący wspierają polityków PiS, którzy bezprawnie zostali zamknięci w zakładach karnych. O swoich odczuciach z protestów i tego, jak zachowuje się rząd, opowiedział Paweł Szrot.
- To jest wymowne. Przez dwa dni panowie z rządu mówili, że mają skrępowane ręce. Gdy pan prezydent im te ręce rozwiązał (...) oni te ręce umywają w geście Piłata. Nie widzę nic innego, tylko zwykłą, prymitywną żądzę zemsty - powiedział w Telewizji Republika poseł PiS.
Byłem w niedzielę w Przytułach Starych pod zakładem karnym. Było bardzo przejmujące, gdy Maciek Wąsik pomachał do nas z okna. Donald Tusk obudził takie emocje, które nie wygasną i będzie musiał z nimi funkcjonować przez całość swojej, miejmy nadzieję krótkiej, kariery.