Chodzi przede wszystkim o wypowiedź francuskiego premiera ws. migracji podczas niedawnej debaty telewizyjnej. Gabriel Attal stwierdził, że pakt migracyjny nie będzie dotyczył francuskich miasteczek, ale państw ze wschodniej Europy i że to one będą nim obciążone w pierwszej kolejności. PiS chce w tej sprawie dodatkowego posiedzenia Sejmu.
- Tego nie można zostawić, to taka sytuacja, na którą każdy normalny kraj, a już w szczególności 40-milionowy o rosnącym potencjale, powinien zareagować. Jeżeli ten rząd nie zareaguje, to będzie to weryfikacja tezy, że to jest rząd zewnętrzny - stwierdził Kaczyński.
Później prezes PiS wsparł posłankę Lichocką.
"Ja przyjechałem tu przede wszystkim, żeby powiedzieć, że na liście PiS na drugim miejscu jest pani poseł Joanna Lichocka i to nie jest przypadek. Ten Parlament Europejski może być inny niż poprzednie, tam potrzeba ludzi walki, konsekwentnych, ludzi, którzy przez wiele dziesięcioleci reprezentują ten sam, propolski kurs" - stwierdził lider opozycji.
- Jako dziennikarz i jako polityk była w tych sprawach bardzo konsekwentna, odważna - podkreślił Kaczyński.
 
                        
        
        
        
         
            
            
           
                         
                         
                        ![Kosiniak-Kamysz odtrąbił swój wielki "sukces". Otrzymał ripostę od Błaszczaka [ZOBACZ]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_2200cc10d9139cf7554b76f63b8a0c5a007f833b81b96e42f9a1bd525b10cc89_c.jpg?r=1,1) 
             
            ![Skandal z Jońskim w roli głównej. "Kierujemy zawiadomienie do prokuratury" - zapowiadają politycy PiS [WIDEO]](https://files.niezalezna.tech/images/upload/2025/10/31/n_594ab7700fd8ff082cc03e6151460b2002bdbbec62e2283ead2ecff0959725f7_c.jpg?r=1,1) 
             
             
             
             
            