W stołecznym ratuszu wiele zmian. Ostatnio dużo mówiło się o nowej sekretarz Marii Wasiak. Jednak w oczekiwaniu na nowego sekretarza miasta wielu umknęła inna nominacja. Od niedawna prezydent Rafał Trzaskowski ma nowego dyrektora gabinetu w urzędzie miejskim. Jest nim Tomasz Mencina, były burmistrz dzielnic Ursynów i Bielany, a także były członek zarządu Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Polskiej Codziennie", dodatku mazowieckim.
Oczekiwanie na nominację na stanowisko sekretarza miasta całkowicie przyćmiło zmianę na fotelu dyrektora gabinetu Rafała Trzaskowskiego. Od końca maja obowiązki te pełni Tomasz Mencina. Jest to osoba dobrze znana w stołecznym samorządzie.
W 2006 r. został radnym dzielnicy Ursynów, następnie przewodniczącym rady dzielnicy, a w końcu objął fotel burmistrza Ursynowa. Z tym ostatnim stanowiskiem musiał się pożegnać na skutek afery związanej z budową Areny Ursynów. Na początku 2009 r. okazało się, że dzielnica nie otrzyma odszkodowania od firmy, która z dużym opóźnieniem budowała Arenę Ursynów. Chodziło o 74 mln zł z tytułu kar umownych. Jak podawały wtedy media, ursynowscy urzędnicy mieli przegapić terminy. Wtedy Mencina złożył rezygnację ze stanowiska z uwagi na to, że to na nim spoczywała polityczna odpowiedzialność za przegraną sprawę.
W niedługim czasie znalazł ciepłą posadę w miejskich wodociągach na stanowisku dyrektora biura organizacji i zarządzania. Gwoli ścisłości ostatecznie w 2011 r. zapadł wyrok sądu nakazujący Mostostalowi zapłacić odszkodowanie.
Późniejsza kariera Menciny ponownie przyniosła mu stanowisko burmistrza, tym razem w dzielnicy Bielany. Tu również nie miał szczęścia, gdyż zasiadł wraz z innymi bielańskimi urzędnikami na ławie oskarżonych w sprawie śmierci 16-letniej rolkarki, która zjeżdżając ścieżką rowerową w stawach Kellera, straciła równowagę i wpadła pod nadjeżdżający samochód. Na ścieżce rowerowej nie było tzw. włączenia w chodnik, znajdował się tam pas luźnej ziemi. Śledczy uznali, że burmistrz Bielan nie zapewnił bezpiecznego użytkowania obiektu budowlanego. Wciąż nie ma finału sprawy, Tomasz Mencina podkreśla, że stawiane mu zarzuty są fatalnym nieporozumieniem. Jego obrońca przedłożyła opinię biegłego, z której wynika, że za budowę ścieżki odpowiadał wydział infrastruktury, a nie zarząd dzielnicy.
Po zakończeniu pracy na Bielanach Mencina ponownie znalazł się w miejskich wodociągach, gdzie zasiadał w zarządzie od stycznia 2019 r. Traf chciał, że w latach 2019–2020 doszło do ogromnej awarii oczyszczalni ścieków Czajka.
W związku ze zmianami na stanowisku dyrektora gabinetu prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zapytaliśmy warszawskich polityków, co sądzą o powołaniu Tomasza Menciny do pełnienia tej funkcji. Oto co odpowiedzieli:
– Nominacja Tomasza Menciny na stanowisko szefa gabinetu Rafała Trzaskowskiego według mnie oznacza, że prezydent stolicy otacza się starą gwardią
I wskazuje na pewną zależność, jeżeli chodzi o ogół warszawskich urzędników. – Mam nieodparte wrażenie, że jeżeli chodzi o urzędników, którymi zarządza prezydent Trzaskowski, to w dużej mierze są to ci sami ludzie, którzy za czasów Hanny Gronkiewicz-Waltz odpowiadali za miasto. W Warszawie nic się nie zmieni, jeżeli nie zmieni się urzędników – dodaje poseł Lisiecki.
O to samo zapytaliśmy również radnego Koalicji Obywatelskiej w Radzie Warszawy Pawła Lecha.
– W karierze każdego samorządowca można znaleźć negatywne zdarzenia, które miały miejsce podczas sprawowania przez niego urzędu. Jednak prezydent może dobierać sobie współpracowników, do których ma zaufanie. Mam nadzieję, że nominacja doświadczonego samorządowca pomoże prezydentowi w zarządzaniu Warszawą
Tekst ukazał się w Dodatku Mazowieckim Gazety Polskiej Codziennie
#DodatekMazowiecki w dzisiejszym wydaniu #GPC. Czytaj https://t.co/U5sif09Esg pic.twitter.com/Q9WFi2TviT
— GP Codziennie (@GPCodziennie) June 5, 2023