"Sytuacja telewizji publicznej w tej chwili jest bardzo dramatyczna, ponieważ brak emisji w TVP Info, w telewizjach regionalnych i kanałach tematycznych to brak emisji reklam" - mówiła w Telewizji Republika poseł Małgorzata Gosiewska, przebywająca z interwencją w TAI. - Reklam nie ma, więc nie tylko nie będzie przychodów, ale będą potężne kary. Każda godzina braku emisji to potężne straty dla telewizji publicznej - wskazywała. Co grozi uzurpatorom?
Nominaci Bartłomieja Sienkiewicza weszli do mediów publicznych, twierdząc, że mogą zarządzać medialnymi spółkami. Pierwsze decyzje - wyłączenie sygnału TVP Info oraz usunięcie "Resetu" z TVP VOD. Jakie będą konsekwencje tej całej sytuacji dla telewizji publicznej? O to Tomasz Sakiewicz w Telewizji Republika pytał posłankę PiS Małgorzatę Gosiewską.
Sytuacja telewizji publicznej w tej chwili jest bardzo dramatyczna, ponieważ brak emisji w TVP Info, w telewizjach regionalnych i kanałach tematycznych to brak emisji reklam. Jesteśmy w okresie tuż przed świętami, gdzie te reklamy są najdroższe. To najlepsze żniwo dla wszystkich mediów, pod względem korzyści płynących od reklamodawców. Reklam nie ma, więc nie tylko nie będzie przychodów, ale będą potężne kary. Każda godzina braku emisji to potężne straty dla telewizji publicznej
Warto podkreślić, że działanie na szkodę spółki - a takim jest wyłączenie kanału TVP Info i co za tym idzie: brak wpływów reklam - jest karalne. Uregulowane to zostało w przepisie art. 296 Kodeksu Karnego. Typ podstawowy przestępstwa działania na szkodę spółki, o którym mowa we wspomnianym artykule, zagrożony jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
OGLĄDAJ NA ŻYWO TELEWIZJĘ REPUBLIKA: