Najwyraźniej nie tylko wyborcy PiS uważają, że Donald Tusk nie jest najlepszym kandydatem do ponownego objęcia funkcji premiera. W sondażu, gdzie zapytano o ewentualną wygraną opozycji, lider Koalicji Obywatelskiej przegrał z Rafałem Trzaskowskim.
Jedna lista, dwie, a może trzy i więcej? Stratedzy Platformy Obywatelskiej i innych partii wciąż nie wiedzą, w jakiej konfiguracji wystartują w wyborach parlamentarnych. Donald Tusk optuje za wspólnym startem i posiłkuje się niektórymi badaniami sondażowymi, by przekonać wyborców do swojego poglądu.
Ostatnio spadły w liberalnych mediach notowania Szymona Hołowni, który obrał kierunek na ewentualną współpracę z PSL Koalicją Polską i zdawkowo krytykował Tuska na niedawnym zjeździe krajowym Polski 2050. Adrian Zandberg w wywiadzie dla PAP wykluczył możliwość współpracy z KO.
Tej listy nie będzie, wszyscy to wiedzą, trwa tylko poszukiwanie kozła ofiarnego, którego można obciążyć odpowiedzialnością za fiasko tego projektu. Uważamy, że to jałowe i szkodliwe marnowanie czasu.
- oświadczył, dodając, że działacze Razem wystartują w sojuszu z formacjami lewicowymi, jak Nowa Lewica, Unia Pracy i PPS.
Jeśli opozycja wygrałaby wybory, to musiałaby się dogadać w wielu sprawach programowych, w których się diametralnie różni. I pogodzić aspiracje niektórych polityków, którzy marzą o objęciu teki premiera.
Murowanym faworytem w takim wariancie jest Donald Tusk. Ale respondenci w badaniu Pollster dla "Super Expressu" odpowiedzieli, że wolą bardziej Rafała Trzaskowskiego na stanowisku szefa rządu. Na prezydenta Warszawy postawiło 34 proc. pytanych o to, kto byłby najlepszym kandydatem na premiera po stronie opozycji. Drugi w wyścigu Tusk przegrał dość znacząco, bo otrzymał 24 proc. wskazań. Na podium znalazł się Hołownia z 16 proc.
Na dalszych pozycjach uplasowali się Władysław Kosiniak-Kamysz (9 proc.), 6 proc. to wynik Roberta Biedronia, 3 proc. - Włodzimierza Czarzastego. Według pracowni, 7 proc. ankietowanych nie wyraziło opinii w tej kwestii, a 1 proc. wybrałby kogoś innego.
To niejedyny sondaż, kiepski z punktu widzenia Tuska. W niedawnym badaniu United Surveys dla wp.pl, aż 47,6 proc., badanych stwierdziło, jeśli władzę przejmie szef Koalicji Obywatelskiej, to Polakom będzie żyło się gorzej. Przeciwne zdanie wyraziło 32,4 proc. biorących udział w sondzie. Z kolei w sondażu Ipsos dla OKO.press i radia TOK FM pod koniec ubiegłego roku 63 proc. pytanych sprzeciwiło się opcji powrotu Tuska do władzy. Dopuściłoby go do niej 34 proc. ankietowanych. Co ciekawe, wtedy 17 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej podzielało negatywne zdanie o takim wariancie.