Nawrocki w wywiadzie dla #GP: Silna Polska liderem Europy i kluczowym sojusznikiem USA Czytaj więcej w GP!

Fakty kontra mity na temat fuzji Lotosu z Orlenem. Nerwowa reakcja Kazimierza Klejny w programie #Jedziemy

Redaktor Michał Rachoń w programie "#Jedziemy" w TVP Info rozmawiał z senatorem Platformy Obywatelskiej Kazimierzem Klejną na temat fuzji Lotosu i Orlenu, której sprzeciwia się opozycja. Rozmowa przebiegła w dość nerwowej atmosferze, ponieważ senatorowi nie podobało się, że redaktor... zadawał mu pytania.

TVP Info/printscreen

Redaktor Michał Rachoń pytał senatora, z jakich powodów środowisko PO sprzeciwia się fuzji Lotosu z Orlenem?

Z dwóch powodów takich zasadniczych: po pierwsze, jednym z głównych partnerów, który ma uczestniczyć w tym połączeniu jest węgierski Mol

- stwierdził polityk opozycji.

Redaktor Rachoń dopytywał na jakiej zasadzie Mol miałby uczestniczyć w tej fuzji, co wyraźnie zdenerwowało jego rozmówcę.

Panie redaktorze, zaprosił mnie Pan, więc proszę pozwolić mi się wypowiedzieć. Po trzech słowach Pan mi przerwał

- wypalił Klejna.

Poprzez sprzedaż części stacji paliw, części Lotosu i to jest jeden z powodów. A Mol i całe Węgry jak wiemy, są dziś bardzo silnie związane energetycznie z Rosją, blokują także jak tylko mogą nakładanie sankcji na Rosję

- dodał. 

Redaktor Rachoń zwrócił jednak uwagę, że to Niemcy są jeszcze bardziej związane energetycznie z Rosją i również nie zgadzają się na sankcje gazowe. "A nie słyszę z ust polityków PO, żeby sprzeciwiali się robieniu interesów z Niemcami. Co więcej Mol kupuje 400 stacji benzynowych, ale sprzedaje też stacje benzynowe, które przynoszą te same pieniądze" - zwrócił uwagę. 

Druga kwestia to jest budowanie tak potężnego koncernu w Polsce, nad którym de facto nie ma kontroli i niezwykle trudno będzie nim zarządzać. Proszę zauważyć, że prezes Daniel Obajtek próbuje włączyć do Orlenu również PGNiG, czyli dystrybutora gazu dla gospodarstw domowych. Ja uważam, ze to jest absolutny błąd. Chociażby dlatego, że po prostu te operacje nie uwzględniają w żaden sposób polskich konsumentów. Sposób, w jaki on obsługuje klientów jest żenująco słaby

- stwierdził Klejna.

Senator stwierdził również, że to, że Lotos, czy Orlen będą kupowały ropę poza Rosją nie wynika wcale z tego porozumienia. Gdy jednak Rachoń zwrócił uwagę, ze jest to nieprawda, ponieważ właśnie w ramach porozumienia zawarto umowę z firmą Saudi Aramico, która będzie dostarczać ropę do Polski, Klejna znowu się zdenerwował.

 



Źródło: niezalezna.pl, TVP Info,

bm