Szef rządu opublikował we wtorek wieczorem w mediach społecznościowych nagranie. Rozpoczyna się ono od fragmentu wystąpienia Donalda Tuska w Sejmie, w którym szef PO mówi, że "minimalny wzrost świadczenia emerytalnego i rentowego wyniesie 36 zł". Chodziło o podwyżkę, która była dla poprzedniego rządu nie lada powodem do dumy.
Koniec "dziadostwa"
Morawiecki, nawiązując do tego fragmentu, mówi że "Donald Tusk, w czasie, kiedy rządził, podniósł emerytury nie o dziesięć zł, tylko o trzydzieści kilka, taki to był wielki pan".
"W naszych czasach waloryzacja jest absolutnie rekordowa, ale to nie tylko to. Także jest 13. emerytura, a teraz i 14. emerytura ma stałe. A oprócz tego, do ręki dla naszych seniorów kwota netto jest znacząco wyższa dzięki temu, że podnieśliśmy kwotę wolną od podatku do 30 tys. zł"
– podkreślił szef rządu.
"Jak to było w czasach pana Donalda Tuska? Kwota wolna stała na tym samym poziomie. A, pardon, podniesiona została o 2 złote" - zauważył premier.
Dziadostwo w opiece nad seniorami skończyło się w Polsce wraz z rządami Donalda Tuska. pic.twitter.com/PahMXFpUcj
— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) July 25, 2023
Dodatkowe wsparcie dla seniorów
19 lipca prezydent podpisał ustawę o kolejnym dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. W poniedziałek została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Ustawa określa warunki nabycia przez osoby uprawnione prawa do dodatkowego świadczenia pieniężnego, zwanego czternastą emeryturą. Świadczenie to będzie przysługiwać na stałe.
Ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, z kilkoma wyjątkami, które wejdą w życie 1 stycznia 2024 r. i 1 stycznia 2025 r.