Zamach antydemokratyczny. Ryszard Kalisz i postkomunistyczna hydra » CZYTAJ TERAZ »

Czerwcowa tradycja Tuska… „Lubi od czasu do czasu o sobie przypomnieć”

Od kilku dni politycy wszystkich partii komentują w pierwszej kolejności pogłoski o rzekomym powrocie Donalda Tuska do krajowej polityki. Głos w tej sprawie zabrał nawet sam Tusk. Tymczasem z każdym dniem przybywa komentarzy sugerujących, że na powrót byłego premiera jest już zdecydowanie za późno, a całe zamieszanie, to jedynie polityczna gra. „Tusk lubi od czasu do czasu o sobie przypomnieć. To już taka czerwcowa tradycja” – kwituje lider Lewicy Razem Adrian Zandberg.

Aleksiej Witwicki/Gazeta Polska

Od kilku dni media donoszą, że rozważany jest konkretny plan powrotu Donalda Tuska na krajową scenę polityczną. Doniesieniom tym Tusk nie zaprzeczył. Pytany o powrót do polskiej polityki w piątek w TVN24 powiedział, że „mentalnie, emocjonalnie, życiowo” jest gotów podjąć każdą decyzję, "żeby pomóc odwrócić ten bardzo niebezpieczny dla Polski bieg spraw". Dodał, że nie chodzi o spełnienie jakiejś ambicji personalnej, ale celu, jakim jest przywrócenia ładu demokratycznego w Polsce.

Odnosząc się do tych zapowiedzi Zandberg stwierdził, że „Tusk lubi od czasu do czasu o sobie przypomnieć”.

To już taka czerwcowa tradycja - zbliża się sezon ogórkowy, zaczynają się spekulacje o powrocie. Kiedyś miał powoływać, o ile dobrze pamiętam, Ruch 4 Czerwca. Ale zdaje się, że przez te lata niewiele z tego wynikło.
- powiedział lider Lewicy Razem.

Przyznał, że na ewentualny powrót byłego premiera do krajowej polityki patrzy z dystansem. 

Są politycy, którzy twierdzą, że rządy Tuska to był raj. My na Lewicy uważamy inaczej. Tamta polityka - brutalna wobec słabych, pokorna wobec silnych - doprowadziła niestety do władzy PiS. Na koniec Tusk oddał Polskę Kaczyńskiemu na tacy, a sam ewakuował się do Brukseli.
- dodał Zandberg.

O rządach ekipy PO-PSL lider Lewicy Razem także nie ma najlepszej opinii.

Opowiadanie, że to był raj, tylko wkurza ludzi, którzy pamiętają, jak się zarabiało na śmieciówkach 5 złotych za godzinę, rządzenie pod dyktando biskupów to też nie nasza bajka - my wolimy iść do przodu, a nie wracać do przeszłości.
- powiedział.

W ocenie Zandberga, gdyby Tusk wrócił do krajowej polityki, na centroprawicy zrobiłoby się tłoczno, bo „Stara Platforma osobno, młoda Platforma osobno, Trzaskowski, Budka, do tego PSL, Tusk, gdzieś obok chadecy Hołowni”.

 

 



Źródło: niezalezna.pl, PAP

#Platforma Obywatelska #Adrian Zandberg #Lewica Raqzem #polityka #Donald Tusk

Piotr Łukawski