GaPol: TRUMP wypowiada wojnę cenzurze » CZYTAJ TERAZ »

Brudna gra prezydenta Elbląga ws. portu. Śliwka: „Woli walkę polityczną, byle tylko inwestycja się nie udała”

Władze Elbląga związane z Polskim Stronnictwem Ludowym robią wszystko, aby w Elblągu nie powstał port z prawdziwego zdarzenia. Działania miasta krytycznie skomentował wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka. - Pan prezydent woli grę polityczną, walkę polityczną, byle tylko ta inwestycja się nie udała. Nasza propozycja zakłada uczynienie z Elbląga czwartego portu Rzeczypospolitej - stwierdził w rozmowie z redaktorem Tomaszem Sakiewiczem podczas Forum Klubów "Gazety Polskiej" województwa warmińsko-mazurskiego w Elblągu.

Zjazd klubów "GP"
Zjazd klubów "GP"
Fot. Kluby GP / Waldemar Dróżdż

Od kilku miesięcy trwa spór między samorządem Elbląga a Ministerstwem Infrastruktury co do tego, kto ma pogłębić tor wodny w porcie w Elblągu na rzece Elbląg. Chodzi o 800 metrów toru wodnego. Sporny odcinek niespełna kończący się bezpośrednio w porcie w Elblągu. Samorząd Elbląga i spółka zarządzająca portem uważają, że powinny go pogłębić Skarb Państwa i Urząd Morski w Gdyni. MI i Urząd Morski w Gdyni wskazują natomiast, że to zadanie zarządu portu, który obecnie jest spółką komunalną.

Głos w tej sprawie, w rozmowie z redaktorem naczelnym "Gazety Polskiej" i "Gazety Polskiej Codziennie" Tomaszem Sakiewiczem podczas panelu "Wyzwania i możliwości regionu warmińsko-mazurskiego. Rola społeczeństwa obywatelskiego. Co powinniśmy zrobić, by nadchodząca przyszłość była tą najlepszą z możliwych", zabrał wiceminister aktywów państwowych Andrzej Śliwka.

- Rzeczywiście jesteśmy w takiej niecodziennej sytuacji, ponieważ rząd realizuje inwestycję wieloetapową, pierwsza to jest oczywiście przekop Mierzei Wiślanej (...), kolejne etapy są związane z pogłębieniem toru wodnego na zalewie i na rzece, ale zgodnie z prawem rząd jest w stanie zrealizować tę inwestycję zgodnie z uchwałą rządu do granic Elbląga. I teraz jesteśmy w takiej sytuacji, że miasto zarządzane przez Polskie Stronnictwo Ludowe, chociaż kryje się pod jakimś tam "komitetem wyborców" (...) przez siedem lat nic nie robiło w tym temacie. I teraz twierdzi, że te 800 metrów leży w kompetencji rządu, gdzie wprost wynika z opinii prawnych zamówionych przez samo miasto, że to podmiot zarządzający musi te inwestycje przeprowadzić do końca - powiedział. 

- Pan prezydent woli grę polityczną, walkę polityczną, byle tylko ta inwestycja się nie udała. Nasza propozycja zakłada uczynienie z Elbląga czwartego portu Rzeczypospolitej. (...) To jest deklaracja Prawa i Sprawiedliwości, która cały czas jest żywa, tak samo, jak obóz patriotyczny związany z Elblągiem od 1989 roku mówił, że inicjatywa związana z przekopem Mierzei Wiślanej jest niezbędna dla tego regionu, tak samo my teraz mówimy, że sam przekop jest bardzo ważną kwestią, ale żeby ożywić rozwój i doprowadzić do sytuacji takiej, żeby nasz region się rozwijał, potrzebny jest port z prawdziwego zdarzenia 

– zapewnił.

Resorty infrastruktury i aktywów państwowych wyszły z propozycją dokapitalizowania spółki komunalnej kwotą w wysokości 100 mln zł - w zamian za większościowy pakiet udziałów - i tym samym sfinansowania niezbędnych inwestycji rozwojowych w porcie. - Nasza propozycja leży na stole. 100 milionów złotych na inwestycje w port, które powinna przeprowadzić obecnie spółka miejska - podkreślił.

 



Źródło: Niezalezna.pl

Adrian Siwek