Koszulka "RUDA WRONA ORŁA NIE POKONA" TYLKO U NAS! Zamów już TERAZ!

Awantura w studio. Senator Bury rzuca ogórkiem i opuszcza program. Padły mocne słowa. WIDEO

Do niecodziennej sytuacji doszło w programie Woronicza 17 w TVP Info. Senator Jacek Bury, reprezentujący partię Szymona Hołowni Polska 2050 wyjął z kieszeni ogórka i rozgniótł przed redaktorem prowadzącym rozmowę. Efekt? Warzywo rozchlapało się wokoło, a polityk opuścił studio. Takie emocje wywołała dyskusja o jednych z najniższych cen paliw w Polsce.

Od 1 stycznia 2023 r. ponownie stosowana jest podstawowa 23 proc. stawka VAT na paliwa. 30 grudnia 2022 r. PKN Orlen obniżył hurtowe ceny paliw o ok. 12 proc. Politycy opozycji ostro krytykują rząd i Orlen za to, że... de facto na stacjach ceny paliw nie wzrosły. To dość niespotykana sytuacja w polityce. Tak samo niespotykane było to, co zdarzyło się w dzisiejszym programie Woronicza 17.

Senator Jacek Bury przekonywał, że Orlen zarabia krocie na Polakach, bo za paliwa „płacimy złotówkę więcej niż powinniśmy”.

„Kryjecie to, że ktoś okrada Polaków, to jest problem”

– powiedział polityk Polski 2050.

Do tych słów odniósł się redaktor Miłosz Kłeczek.

Panie senatorze niech pan nam nie zarzuca, ze my kryjemy kogoś, kto oszukuje Polaków, bo to jest kłamstwo. Czy rozumie pan, że dzisiaj ceny powinny być droższe o kilkanaście punktów procentowych a nie są i pan z tego czyni zarzut? Czy pan rozumie, że benzynę, ropę naftową kupuje się z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, kontraktuje się te paliwo, a to paliwo kilka miesięcy temu było o wiele droższe niż dzisiaj? Ceny z grudnia są odpowiednikiem cen, za które kupowano baryłkę ropy kilak miesięcy wcześniej. Pan doskonale to wie. Pan czyni zarzut, że paliwo nie jest drogie, czyli chciałby pan żeby Polacy tankowali po 10 zł i kupowali chleb po 30 zł - czego oczekiwał Donald Tusk? To jest pana marzenie? Może pana na to stać, bo pan handluje rosyjskimi ogórkami, za co pan przepraszał. Może pana na to stać, ale Polaków o na to nie stać

– mówił redaktor.

Do tych słów odniósł się Jacek Bury, wyjmując z kieszeni… ogórka.

Widzę, że pan świetnie zarabia, dostaje pan dotację od Skarbu Państwa, ja tu mam coś dla pana. Jest pan swego rodzaju mendą, proszę bardzo, to jest dla pana – powiedział senator roztrzaskując warzywo na stole przed prowadzącym program.

Dziękuję, ale zachowuje się pan niepoważnie, jest pan zwykłym funkcjonariuszem, nie chcę pana obrażać, bo szkoda. Wychodzę – dodał Bury.

Osiągnął pan poziom dna – odpowiedział Kłeczek. – To jest zaplanowana akcja przedstawiciela Polski 2050. Ja rozumiem, że pan podekscytował się zbliżającymi wyborami, przygotował pan sobie jakąś inscenizację i tylko wyczekiwał momentu, kiedy ta szopka medialna powinna być przez pana tutaj odstawiona – dodał redaktor.

ZOBACZ WIDEO:

Na początku listopada 2022 r. wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski wezwał senatora Polski 2050 Jacka Burego do wytłumaczenia się z handlu rosyjskimi warzywami

„Twoja spółka BURY sp. z o.o. tylko w październiku sprowadziła z Rosji ponad 100 ton splamionych krwią ogórków!”

– napisał Romanowski w mediach społecznościowych.

W programie „Strefa Starcia” polityk Polski 2050 przyznał, że w październiku 2022 r. jego firma sprowadziła około 50 ton tych warzyw, dzięki czemu zarobił około 15 tys. zł.

 



Źródło: niezalezna.pl

#opozycja #Ogórek #polityka

Michał Gradus